Potężne trzęsienie ziemi w Turcji i Syrii

Gwałtowne trzęsienie ziemi, które wstrząsnęło w poniedziałek południowo-wschodnią Turcją i Syrią, spowodowało śmierć 4365 osób,a 15 834 zostało rannych - poinformowała we wtorek rano oficjalna turecka organizacja humanitarna AFAD. [aktualizujemy]

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 5,6 nawiedziło we wtorek środkową Turcję, poinformowało Europejsko Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne (EMSC). Według EMSC trzęsienie miało miejsce na głębokości 2 km. Jest to trzecie od poniedziałku trzęsienie ziemi, najsłabsze z dotychczasowych. Więcej: TUTAJ.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zarządził w poniedziałek siedmiodniową żałobę narodową w następstwie dwóch trzęsień ziemi w południowo-wschodniej części kraju, w których zginęło co najmniej 1651 osób. (PAP)

Caritas Polska apeluje o wsparcie dla ofiar trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii. Potrzebna jest pomoc humanitarna, w tym ciepłe koce, materace i żywność, oraz schronienie dla tych, których domy zostały zniszczone - poinformowało w poniedziałek biuro prasowe Caritas Polska.

Holenderski naukowiec Frank Hoogerbeets już trzy dnie temu przewidział trzęsienie ziemi w Turcji i Syrii. Geolog z Solar System Geometry Survey (SSGEOS) napisał o tym w piątek na Twitterze. Więcej: TUTAJ.

W Turcji ziemia ciągle się trzęsie, ale powinna pomału się uspakajać. Profesor nauk geologicznych Uniwersytetu Śląskiego Jerzy Żaba podkreśla, że to płytko położone epicentrum odpowiada za siłę wstrząsów. Więcej: TUTAJ.

Obecnie nie posiadamy informacji, by obywatele polscy mieli ucierpieć podczas porannego trzęsienia ziemi - przekazało w poniedziałek po południu PAP MSZ. Jak dodał resort dyplomacji, polskie placówki konsularne w Turcji monitorują sytuację oraz są w stałym kontakcie z władzami lokalnymi. Więcej: TUTAJ.

Bilans ofiar na terenach Syrii kontrolowanych przez rząd w Damaszku to 326 osób. Na obszarach pod władzą rebeliantów - co najmniej 147.

Epicentrum trzęsienie, które nastąpiło o godz. 4.17 czasu lokalnego (godz. 2.17 w Polsce), znajdowało się na głębokości 10 km, 37 kilometrów na północy zachód od liczącego ok. 2 mln mieszkańców tureckiego miasta Gaziantep, położonego blisko granicy z Syrią - przekazało Europejskie Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne (EMSC).

Poniedziałkowe trzęsienie ziemi w Turcji było najpoważniejsze od trzęsienia z 17 sierpnia 1999 r.kiedy zginęło 17000 ludzi, w tym w samym Stambule 1000.

Wstrząsy odczuwalne były także w Libanie i na Cyprze.

"Było nas w domu dziewięcioro. Moich dwóch synów jest wciąż pod gruzami, czekam na nich - powiedziała agencji Reutera ranna kobieta, która mieszkała w siedmiopiętrowym domy w Diyarbakir na południowym wschodzie Turcji. Inny mieszkaniec, Ahmet Adżart, mówi, że poniedziałkowe wstrząsy były wyjątkowo silne. "Pobiegłem korytarzem, by się ratować, prawie upadłem. Zaczęły pękać ściany" - mówił portalowi France TV Info.

Dziennikarz CNN Eyad Kourdi, mieszkający w Gaziantep, mówi, że wszystkim wydawało się, iż wstrząsy nigdy się nie skończą. Mieszkańcy wybiegli z w piżamach i czekali na śniegu przez pół godziny, nim odważyli się wrócić po ciepłe palta i buty.

Wstrząsy obudziły Nihata Altundaga mieszkającego w Pazarcik. "Nasz dom z zewnątrz wygląda solidnie, ale od wewnątrz popękał" - mówił redakcji "The Guardian". "Wokół mnie są zniszczone budynki, popękane ściany, w niektórych domach widać ogień. Jeden z budynków o 200 metrów ode mnie runął. Przerażeni ludzie czekają na dworze".

Inny mieszkaniec Pazarcik, Husejin Sati, stara się wydobyć z ruin zasypanych sąsiadów. "Dwóch moich przyjaciół jest przysypanych gruzami, usiłujemy teraz do nich dotrzeć".

Trwają prace poszukiwawczo-ratownicze, dotychczas 45 państw świata zaoferowało nam pomoc - powiedział premier Erdogan.

Wczesnym popołudniem do Warszawy ma dojechać 15 strażaków z Łodzi, którzy wezmą udział w akcji ratowniczej po trzęsieniu ziemi w Turcji, gdzie w nocy zginęło blisko 300 osób - podał rzecznik KW PSP w Łodzi mł. bryg. Jędrzej Pawlak.

 

« 1 »