Dlaczego warto angażować się w obywatelskie inicjatywy ustawodawcze?
Sejmowa komisja infrastruktury nie chciała debatować nad obywatelskim projektem ustawy „Tak dla CPK”. Większością głosów zaproponowała jego odrzucenie, mimo że pod projektem zobowiązującym rząd do budowy (zgodnie z pierwotnymi założeniami) Centralnego Portu Komunikacyjnego złożono 200 tys. podpisów. Zapewne mało kto spodziewał się, że posłowie obecnej koalicji poprą obywatelski projekt, choćby dlatego że rząd ma własny pomysł na CPK. Zabrakło jednak nawet gestu docenienia zaangażowania tysięcy ludzi w sprawę, która przecież nie dotyka ich bezpośrednio i dotyczy odległej przyszłości. W końcu po raz pierwszy w tak spektakularny sposób przekonaliśmy się, że myślenie propaństwowe i poczucie odpowiedzialności za kraj przestają być w Polsce dobrem rzadkim.
Obywatelskie projekty ustaw zawsze miały w Polsce „pod górkę”. Nawet te, które ostatecznie uchwalono, były przez parlament zmieniane nie do poznania. Większość najczęściej kończyła swój żywot w koszu. Często nie dochodziło nawet do pierwszego czytania, co powinno być zabronione, bo świadczy o ostentacyjnym lekceważeniu co najmniej stu tysięcy obywateli (tyle podpisów trzeba zebrać, by projekt trafił do Sejmu). Zasługują oni choćby na sejmową debatę, w której trakcie usłyszą rzeczowe argumenty zamiast aroganckiego „nie, bo nie”.
Przeczytaj też:
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Piotr Legutko
dziennikarz, publicysta, wykładowca, absolwent filologii polskiej UJ. Kierował redakcjami „Czasu Krakowskiego”, „Dziennika Polskiego”, „Nowego Państwa” i „Rzeczy Wspólnych”, a także krakowskim oddziałem TVP i kanałem TVP Historia. Z „Gościem Niedzielnym” związany od początku XXI wieku. Opublikował m.in. „O dorastaniu czyli kod buntu”, „Jad medialny”, „Sztuka debaty”, „Jedyne takie muzeum”, książkowe wywiady z Janem Polkowskim i prof. Andrzejem Nowakiem oraz „Mity IV władzy” i „Gra w media” (wspólnie z Dobrosławem Rodziewiczem). Wykładowca UP JP II oraz Akademii Ignatianum.