Polska młodzież jest coraz mniej religijna. Jako głęboko wierzący i wierzący łącznie określiło się w 2018 r. 63 proc. uczniów ostatnich klas szkół ponadgimnazjalnych, podczas gdy w 2008 r. było ich 81 proc.. Coraz mniej młodych chodzi też na religię – w 2018 r. zadeklarowało to 70 proc., a jeszcze w 2010 - 93 proc. - wynika z badania CBOS zrealizowanego w ramach projektu „Młodzież”.
Badania dotyczące religijności zostały zaprezentowane w kontekście szerszego spojrzenia na kondycję polskiej młodzieży. Projekt „Młodzież” to jedno z niewielu przedsięwzięć socjologicznych realizowanych cyklicznie od co najmniej kilkunastu lat. Badanie niektórych wskaźników przeprowadzane jest od początku lat 90., dzięki czemu pozwala na śledzenie zmian zachowania młodego polskiego pokolenia po 1989 roku. Inne wskaźniki są wprowadzane do badania jako zjawiska nowe i interesujące.
Najnowsze badanie zostało przeprowadzone jesienią ub. roku na ogólnopolskiej losowej próbie 80 dziennych szkół ponadgimnazjalnych różnego typu (liceów, techników i zasadniczych szkół zawodowych). Szkoły, a w nich klasy, były losowane do badania. Próba objęła 1609 uczniów ostatnich klas tychże szkół.
„Celem badania jest pokazanie młodzieży u progu dorosłości. Za chwilę ukończą edukację na poziomie ponadgimnazjalnym i co z nimi będzie dalej? Stanowią naszą przyszłość i warto przyjrzeć się ich poglądom, poznać postawy i ewentualne problemy, z jakimi mogą się borykać i jakie mogą stwarzać dla całego społeczeństwa” – wyjaśniła w środę prof. Mirosława Grabowska, dyrektor CBOS podczas prezentacji wyników w Centrum Prasowym PAP.
Jej zdaniem, należy pamiętać, że badaniem objęto grupę wciąż bardzo młodych ludzi, z których w chwili odpowiedzi na pytania aż 94 proc. miało 18-19 lat. – To są ludzie jeszcze życiowo niesamodzielni, 94 proc. mieszka z rodzicami, tylko 11 proc. deklaruje posiadanie stałej pracy zarobkowej, a 47 proc. pracuje dorywczo – dodała prof. Grabowska.
CBOS od lat obserwuje w swoich badaniach spadek poziomu religijności młodych ludzi. Coraz rzadziej określają się oni jako osoby wierzące, coraz rzadziej uczestniczą też w praktykach religijnych. Są też wyraźnie mniej religijni niż starsi Polacy.