Przegląd kwestii poruszonych w pierwszym tygodniu obrad III Nadzwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów.
Przewodniczący delegowany obecnego Synodu podkreślił, że kwestie te mają swoje konsekwencje w życiu sakramentalnym małżeństw, które często nie sądzą, że używanie metod antykoncepcyjnych jest grzechem, usiłują pomijać tę kwestię w spowiedzi, aby bez problemów móc przyjmować Komunię św.
Francuski purpurat wskazał w tym kontekście na potrzebę umacniania mentalności otwartej na życie, aby przeciwdziałać mentalności antykoncepcyjnej i rozpowszechnianie się indywidualistycznego wzorca antropologicznego. Dodał, że wpływa on w niektórych częściach świata na poważny spadek demograficzny, którego skutki społeczne i ludzkie nie są dzisiaj dostatecznie brane pod uwagę. W tym kontekście wskazał na wartość ośrodków planowania rodzin, powiązanych z diecezjami i stowarzyszeniami rodzinnymi, które stają się świadkami piękna i wartości otwartości na życie.
W auli synodalnej wyraźnie zaznaczono, że zjednoczenie i prokreacja są nierozdzielnymi aspektami aktu małżeńskiego. Zdecydowanie odrzucono manipulację genetyczną i kriokonserwację embrionów, a więc także zapłodnienie „in vitro” czy .
Wyzwania dialogu ekumenicznego i międzyreligijnego
Wśród wyzwań związanych z dialogiem ekumenicznym znalazł się problem osób, które zmieniają wyznanie i wynikających stąd w orzekaniu ważności małżeństw osób różnych wyznań w kontekście możliwości rozwodu przewidzianego przez Kościoły prawosławne. Drugie małżeństwo jest celebrowane, ale po okresie, w którym Kościół pragnie nakłonić małżonków do pojednania. Ponadto istnieją różnice w podejściu do kwestii etyki małżeńskiej, na przykład odnośnie do regulacji poczęć, a nawet regulacji urodzeń. Wiele Kościołów sprawy te pozostawia sumieniu wiernych, domagając się jednak poszanowania miłości i jedności małżeńskiej.
Jednym z ciekawych głosów w auli synodalnej było świadectwo Jeannette Touré z Wybrzeża Kości Słoniowej, która opowiedziała o swym doświadczeniu udanego małżeństwa mieszanego z muzułmaninem. Małżeństwo to trwa od 52 lat i urodziło się w nim pięcioro dzieci, wychowanych w wierze katolickiej. Zaznaczyła, że wyzwaniem naszych czasów jest życie wiernością, które wymaga nie oglądania się wstecz i zaniechania marzenia jedynie o swoim samorealizacji i wygodzie. Natomiast rodziny, których granice są niejasne ("rodziny monoparentalne, rozbite, homoseksualne" itd) czy też takie, w których każdy robi to, na co ma ochotę nie mają wielkich perspektyw, podobnie jako rodziny totalitarne, utrzymujące, że wystarczają samym sobie. "Wyzwaniem, które stoi dziś przed rodzinami jest zaangażowanie się w służbę społeczeństwu, udział w stowarzyszeniach i wchodzenie relację z Bogiem" powiedziała ojcom synodalnym pani Jeannette Touré.
Do tego świadectwa nawiązało dziś kilku ojców synodalnych, którzy zaznaczyli, że udane małżeństwo katolicko-muzułmańskie, w którym dzieci wychowywane są w wierze chrześcijańskiej, należy do rzadkości. Co więcej, poważnym problemem duszpasterskim jest dziś sytuacja kobiet, które wychodząc za muzułmanina wyrzekają się wiary chrześcijańskiej. Również do nich musi dotrzeć Kościół – podkreślali ojcowie synodalni.
Mówiono też o sytuacjach konfliktowych w rodzinie. Wspomniano o duchowości małżeńskiej w służbie pojednania, a nawet o praktykach pobożności ludowej, jak na przykład wspólnych pielgrzymkach do sanktuariów, które konsolidują małżeństwo przeżywające kryzys.
Orędzie do rodzin cierpiących z powodu konfliktów na świecie
Pod koniec pierwszego tygodnia obrad ojcowie synodalni wystosowali Orędzie do rodzin cierpiących z powodu konfliktów na świecie. Wymienili w tym kontekście zwłaszcza rodziny irackie i syryjskiego, „zmuszone – jak zaznaczyli – z powodu wyznawanej przez siebie wiary chrześcijańskiej lub przynależności do innych wspólnot etnicznych lub religijnych, do pozostawienia wszystkiego i do ucieczki w przyszłość pozbawioną wszelkiej pewności”.
Biskupi przypomnieli słowa papieża Franciszka z jego niedawnej podróży do Albanii, że „nikt nie może wykorzystywać Imienia Bożego do dopuszczania się przemocy” i że „zabijanie w Imię Boże jest wielkim bluźnierstwem”.
Dziękując organizacjom międzynarodowym i różnym krajom za ich solidarność, wezwali ludzi dobrej woli do ofiarowania niezbędnej pomocy i wsparcia niewinnym ofiarom trwających obecnie aktów barbarzyństwa. Poprosili także wspólnotę międzynarodową do włączenia się w proces przywracania pokojowego współżycia w Iraku, Syrii i na całym Bliskim Wschodzie.
Ojcowie synodalni zapewnili ponadto, że myślą również o rodzinach zranionych i cierpiących w innych częściach świata, które doświadczają ciągłych aktów przemocy. „Chcemy je zapewnić o naszej stałej modlitwie, aby Miłosierny Pan przemienił serca oraz dał pokój i stabilność tym, którzy obecnie przechodzą czas próby” – głosi orędzie.
„Niech Święta Rodzina z Nazaretu, która przeszła «drogę krzyżową wygnania», uczyni z każdej rodziny, będącej «wspólnotą miłości i pojednania», źródło nadziei dla całego świata” – zakończyli swe przesłanie ojcowie III Nadzwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów w Watykanie.