Włoskie media spekulują od kilku dni o dymisji Benedykta XVI. Polskie ochoczo podejmują temat. Niepotrzebnie, bo sam Papież powiedział na ten temat już dawno wszystko.
27.09.2011 15:05 GOSC.PL
Tajemnicą poliszynela jest to, że od tygodni włoskie media insynuują, jakoby papież miał z racji wieku ustąpić. Więcej, są tacy, którzy wyznaczają już następców. W gronie faworytów samego Benedykta XVI ma być kard. Angelo Scola, nowy metropolita Mediolanu. Być może dlatego, że były Patriarcha Wenecji właśnie objął katedrę w Mediolanie, życzliwi mu co poniektórzy watykaniści rozpuszczają podobne plotki. Kardynał jest w kłopotliwej sytuacji, bo w związku z insynuacjami jest zmuszony wysłuchać niejednego krępującego, bądź co bądź, pytania z tego zakresu.
„Przecieki” o dymisji papieża dotarły też do Polski. Naturalnie bazujące na włoskich mediach. Góra nieporozumień i zniekształceń. I tak Katolicka Agencja Informacyjna twierdzi, że włoski dziennikarz Antonio Socci napisał na łamach dziennika „Libero”, iż papież mógłby podać się do dymisji po ukończeniu w kwietniu przyszłego roku 85 lat. Do informacji tej agencja dodaje komentarz ks. Lombardiego, rzecznika Watykanu, który w czasie konferencji prasowej miał na pytanie dziennikarzy czy doniesienia Socciego są prawdziwe odpowiedzieć „Trzeba by zapytać Socciego, skąd wziął swoje wiadomości, bo ja nie zostałem o tym poinformowany”. Szkoda, że nikt nie zadał sobie trudu by wczytać się zarówno w tekst Socciego (notabene znakomitego przyjaciela obecnego papieża) jak i w skądinąd subtelną i żartobliwą odpowiedź ks. Lombardiego.
Bo Socci nie postawił hipotezy o odejściu papieża, nigdy by się na to nie odważył. To nie poziom wielkiego formatu pisarza i najbardziej walecznego katolickiego dziennikarza we Włoszech. W tekście na łamach włoskiego dziennika „Libero” napisał jedynie, że to między „watykańskimi salonami krążą takie pogłoski” i „żywi nadzieję, że nigdy nie staną się prawdziwym doniesieniem prasowym”. Jego tekst jest reakcją nie tylko na insynuacje i sygnały jakie docierają z wnętrza Watykanu (Socci zwykle jest dobrze poinformowany w tych kwestiach i jeśli pisze, że coś w Pałacu Apostolskim krąży, to krąży), ale na morze spekulacji i zniekształceń, jakie się z tego powodu pojawiają we włoskich mediach. Pisarz przypomina więc fragmenty wywiadu, którego papież udzielił niemieckiemu dziennikarzowi Peterowi Seewaldowi w „Światłości świata”. Tyle. A Benedykt XVI w wywiadzie rzece stwierdził: „Kiedy Papież dochodzi do jasnego przekonania, że fizycznie, mentalnie, nie jest w stanie podołać powierzonemu mu zadaniu, ma wówczas prawo i w niektórych przypadkach nawet obowiązek poddać się do dymisji”. Stanowisko Benedykta XVI jest więc w tej kwestii jasne i od dawna znane. I nie należy bać się pisać, że jeśli Papież uzna za stosowne, ustąpi. Bo jak widać z cytowanej wypowiedzi ten scenariusz wykluczony nie jest.
Joanna Bątkiewicz-Brożek