Gdy w noc sylwestrową wybuchają fajerwerki, mamy już za sobą kilkadziesiąt dni nowego roku. To obowiązujący w Kościele rok liturgiczny.
Rok liturgiczny ma ogromny wpływ na życie większości ludzi na całym świecie, niezależnie od ich przekonań religijnych. Przykładowo karnawał, choć nie jest elementem kościelnej obrzędowości, jest od niej zależny, bo jego zmieniająca się każdego roku długość zależy od daty Wielkanocy. Podobnie jest z wieloma zwyczajami świeckimi: to od kalendarza liturgicznego zależy data tłustego czwartku czy „śledzika”. Nawet ateista, wręczając dzieciom upominki 6 grudnia czy w wieczór wigilijny, robi to w rytmie kalendarza liturgicznego. – Różne święta z kalendarza liturgicznego oddziałują na świat świecki, choć w pewnym stopniu działa to też w drugą stronę, na przykład Kościół „ochrzcił” wieniec adwentowy czy choinkę. W jakiś sposób przeplata się to z chrześcijaństwem, jedno na drugie oddziałuje – zauważa ks. Włodzimierz Lewandowski.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Franciszek Kucharczak Dziennikarz działu „Kościół”, teolog i historyk Kościoła, absolwent Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, wieloletni redaktor i grafik „Małego Gościa Niedzielnego” (autor m.in. rubryki „Franek fałszerz” i „Mędrzec dyżurny”), obecnie współpracownik tego miesięcznika. Autor „Tabliczki sumienia” – cotygodniowego felietonu publikowanego w „Gościu Niedzielnym”. Autor książki „Tabliczka sumienia”, współautor książki „Bóg lubi tych, którzy walczą ” i książki-wywiadu z Markiem Jurkiem „Dysydent w państwie POPiS”.