Strefa Gazy: W izraelskich nalotach zginęło co najmniej 30 osób

USA, Egipt i Katar nasilają wysiłki, by doprowadzić do rozejmu w trwającej od 14 miesięcy wojnie.

Co najmniej 30 osób zginęło w środę w izraelskich atakach z powietrza w Strefie Gazy - podała agencja Reutera, powołując się na tamtejsze źródła medyczne. USA, Egipt i Katar nasilają wysiłki, by doprowadzić do rozejmu w trwającej od 14 miesięcy wojnie.

Palestyński urzędnik, zbliżony do tych negocjacji, powiedział w środę, że mediatorom udało się osiągnąć postępy w większości spraw mających się znaleźć w porozumieniu. Zaznaczył, że Izrael postawił warunki, które Hamas odrzucił, ale nie podał szczegółów - przekazał Reuters.

Negocjacje prowadzone są w stolicy Egiptu, Kairze. We wtorek tamtejsze źródła informowały, że porozumienie dotyczące zawieszenia broni i wymiany zakładników przetrzymywanych przez Hamas w Strefie Gazy na palestyńskich więźniów w Izraelu może zostać zawarte w nadchodzących dniach.

W ciągu ostatnich 24 godzin w izraelskich nalotach na Strefę Gazy zginęło co najmniej 30 osób, między innymi w miastach Gaza, Bajt Lahija, Bajt Hanoun i Rafah - przekazali palestyńscy medycy. Rzecznik izraelskich sił zbrojnych nie skomentował jak dotąd tych doniesień.

Izraelskie wojska od października są aktywne w Bajt Lahija i Bajt Hanoun w ramach operacji, która według sił zbrojnych ma na celu uniemożliwienie Hamasowi przegrupowania.

Palestyńczycy zarzucają Izraelowi "czystki etniczne" i próby wyludnienia północnej części Strefy Gazy, by stworzyć tam strefę buforową. Izrael temu zaprzecza.

Wojna w Strefie Gazy wybuchła po ataku Hamasu na Izrael 7 października 2023 r. Zabito wówczas około 1,2 tys. osób, a 251 porwano. W reakcji Izrael rozpoczął zakrojoną na szeroką skalę operację zbrojną. Według lokalnych władz w jej wyniku zginęło ponad 45 tys. Palestyńczyków. Strefa Gazy jest zrujnowana, panuje w niej kryzys humanitarny, a większość mieszkańców musiała uciekać z domów.

 

***

Agencja AP podała, że Saną wstrząsnęła w czwartek rano seria ataków z powietrza. Huti poinformowali też o ataku na portowe miasto Al-Hudajda. Kontrolowana przez Huti jemeńska stacja telewizyjna Al-Masirah przekazała, że zaatakowane zostały elektrownie w Sanie i terminal naftowy na Morzu Czerwonym.

Krótko przed uderzeniami na Jemen izraelskie siły zbrojne poinformowały o wykryciu i zestrzeleniu rakiety wystrzelonej w kierunku Izraela przez Huti.

"Siły obronne Izraela przeprowadziły precyzyjne uderzenia na cele wojskowe Huti w Jemenie, w tym porty i infrastrukturę energetyczną w Sanie, używane przez Huti w sposób, który w praktyce wspomagał ich działania wojskowe. Izrael nie zawaha się przed działaniem w celu obrony własnej i swoich obywateli przed atakami Huti" - napisał Hagari w serwisie X.

We wtorek agencja Reutera poinformowała o nalocie sił amerykańskich na obiekt dowodzenia Huti, z którego koordynowano ataki tej sponsorowanej przez Iran grupy na okręty wojenne i statki handlowe na Morzu Czerwonym i w Zatoce Adeńskiej.(PAP)

« 1 »