Wojciech Kass wie, że dzisiejszy świat dał się uwieść niedojrzałości, czyli, jak pisze poeta, „urokowi wyrostka”. A jednak w tomie „Medytacje na 31 dni”, wbrew modzie, odważył się mówić jak stary mistrz.
Co innego może zrobić poeta przytłoczony dialogiem z wiecznie niedojrzałym interlokutorem, który na własne życzenie zatrzymał się w rozwoju i zupełnie bezkarnie wzrusza ramionami, odpowiadając: „nie wiem”? A zapytany: „dlaczego nie wiesz”, nie waha się odburknąć: „– bo nie/ dowiesz się/ – nie/ dlaczego/ – dlatego”.
Z jak wielu tak dziecinnie odpowiadających składa się nasz świat, zdaje sobie sprawę tylko tak uważny obserwator jak Kass, podpatrujący „grzebiących w ajfonach jak w dziurze”. Samotnych, choć na niby połączonych w sieci z tysiącami innych, którym poeta proponuje jako lekarstwo wiersz, a może lepiej, jak chce autor – medytację. Medytacja w jego wydaniu, ascetyczna, czasem ułożona ze szczątków słów, pod koniec tomu zamienia się w modlitwę, dlatego nie waham się nazwać tego zbioru modlitewnikiem. Potwierdza to przejmujący zapis, traktujący o śnie, w którym piszący przytula się do „sponiewieranego” ciała umęczonego Chrystusa. To, że tekst kończy się powstaniem obu „z martwego położenia”, potwierdza, iż tylko w przestrzeni duchowej mogą się toczyć istotne, zakończone znalezieniem sensu i harmonii, rozmowy. Inspiracje do nich można znaleźć w tych cichych, pokornych, ale sięgających do głębi zapiskach Kassa. Autora, który zwraca się do siebie i innych z bezcenną radą: „nie myśl/ ile masz/ do powiedzenia/ ile masz/ do pomilczenia/ pomyśl”. Służącego innym pomocą w tym, by „naprawić więź z okolicą, ludźmi, słowem”, za pomocą wyrazistego wskazania: „wpierw jednak zapomnij o sobie, po prostu zapomnij”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Barbara Gruszka-Zych Dziennikarka działu „Kultura”. W „Gościu” od 1988 r., reportażystka, poetka, pisarka, krytyk literacki. Należy m. innymi do: Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, Górnośląskiego Towarzystwa Literackiego. Wydała ponad dwadzieścia tomików wierszy. Opublikowała też zbiory reportaży oraz książki wspomnieniowe. Laureatka wielu prestiżowych nagród. Wybory jej wierszy zostały wydane po litewsku i rosyjsku w Kownie, Wilnie, Petersburgu i Petersburgu i Wilnie.