To były zaplanowane zbrodnie, nie niesubordynacja

Organizacja Human Rights Watch (HRW) potwierdziła w opublikowanym w środę raporcie, że palestyńskie ugrupowania zbrojne popełniły w trakcie ataku na Izrael w październiku 2023 roku liczne zbrodnie przeciwko ludzkości oraz zbrodnie wojenne, a ataki na cywilów były zaplanowane i skoordynowane.

HRW opublikowała swój 236-stronicowy raport po dziewięciomiesięcznym śledztwie. Przedstawiciele organizacji wysłuchali blisko 150 świadków, analizowali również zarejestrowany materiał filmowy i zdjęciowy.

Organizacja potwierdziła, że napastnicy strzelali bezpośrednio do cywilów, często z bliskiej odległości, podczas gdy ofiary usiłowały uciec. Agresorzy używali granatów i pocisków przeciwpancernych wobec cywilów kryjących się w schronach. Podpalali domy, których mieszkańcy dusili się i płonęli. Zabijani byli również zakładnicy. HRW rozmawiała ze świadkami gwałtów i gwałtów zbiorowych, ale podkreśliła, że nie dostała na ten temat dokumentacji od władz Izraela.

HRW obciążyła odpowiedzialnością za zbrodnie Hamas i inne ugrupowania, zidentyfikowane m.in. dzięki noszonym przez bojowników podczas ataku opaskom - podała agencja AP. W raporcie wymieniony został Palestyński Islamski Dżihad, Demokratyczny Front Wyzwolenia Palestyny, Ludowy Front Wyzwolenia Palestyny oraz wcześniej powiązane z frakcją Fatah Brygady Męczenników Al-Aksa.

"Śledztwo Human Rights Watch wykazało, że atak Hamasu z 7 października miał na celu zabijanie cywilów i wzięcie jak największej liczby osób jako zakładników" - oświadczyła Ida Sawyer, dyrektor HRW ds. kryzysów i konfliktów.

Hamas wcześniej przeczył tym ustaleniom, winę składając na indywidualnych Palestyńczyków, którzy przeszli przez przerwaną granicę. Jednak wbrew twierdzeniom Hamasu, dowodzącego, że jego oddziały otrzymały instrukcje, aby nie atakować cywilów i przestrzegać międzynarodowych praw, "zabijanie cywilów było nie tylko zaplanowane, ale też ściśle skoordynowane" - stwierdza HRW w towarzyszącej raportowi notatce prasowej.

Atak palestyńskich grup terrorystycznych na Izrael w październiku 2023 roku, podczas którego zabito niemal 1200 osób i uprowadzono 251 zakładników, był początkiem toczącej się obecnie wojny w Strefie Gazy. Od tej pory poległo 325 izraelskich żołnierzy, a kontrolowane przez Hamas władze regionu podają, że zginęło ponad 38,7 tys. Palestyńczyków; w tych zestawieniach nie odróżnia się zabitych cywilów od poległych w walkach członków ugrupowań terrorystycznych. Strona izraelska poinformowała w ubiegłym tygodniu, że poległo lub zostało ujętych 14 tys. członków Hamasu i innych grup ekstremistycznych.