Rozmowa kwalifikacyjna

Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię (Jr 1,5)

Jr 1,4-10

Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię (Jr 1,5)

Bóg przekonujący swojego wybrańca, że na pewno da radę. I że jego obiekcje wobec samego siebie są mocno przesadzone. Przygotowany do roli proroka próbuje deprecjonować przed Bogiem własne CV: nie nadaję się, „nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem”. W odpowiedzi słyszy: „pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę (…), jestem z tobą, by Cię chronić”. I glejt na drogę: „Oto kładę moje słowa w twoje usta”. Wybrany może jeszcze przekonywać, że to jakaś pomyłka, że chyba Bóg nie wie, komu chce powierzyć tak ważną misję. Ale na te słowa już nie ma mocnych: „Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię”. 

Na co dzień jest odwrotnie. Zmęczeni ciągłym przekonywaniem siebie, świata, najbliższych, że damy radę, prężący muskuły i pompujący własne CV, by wreszcie ktoś zobaczył w nas „Kogoś”. Zepsuci narcystycznym festiwalem czerwonych pasków na świadectwach, przesytem skończonych kursów, otrzymanych nagród, tytułów i ukończonych specjalizacji, w głębi serca tęsknimy za niczym niezasłużonym zapewnieniem Ojca: „znałem cię, nim przyszedłeś na świat”.

W dzisiejszej „rozmowie kwalifikacyjnej” z Księgi Jeremiasza to Bóg udowadnia nam, że damy radę. To On musi przekonać rekruta, że ta robota („byś wyrywał i obalał, byś niszczył i burzył, byś budował i sadził”) jest dla niego. 
 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Jacek Dziedzina Jacek Dziedzina Zastępca redaktora naczelnego, w „Gościu” od 2006 roku, specjalizuje się w sprawach międzynarodowych oraz tematyce związanej z nową ewangelizacją i życiem Kościoła w świecie; w redakcji odpowiada m.in. za kierunek rozwoju portalu tygodnika i magazyn "Historia Kościoła"; laureat nagrody Grand Press 2011 w kategorii Publicystyka; ukończył socjologię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, pracował m.in. w Instytucie Kultury Polskiej przy Ambasadzie RP w Londynie, prowadził również własną działalność wydawniczą.