Polecamy również artykuł o tym , jak polska flaga zmieniała się na przestrzeni dziejów.
Nasi święci – filary polskiej maryjności [Franciszek Kucharczak]
Franciszek Kucharczak przybliża polskich świętych i błogosławionych, którzy swoją wiarę i pobożność opierali na Maryi, wskazując na ich szczególne umiłowanie Matki Bożej. Autor nazwa ich „filarami polskiej maryjności”. Są to m.in.: św. Maksymilian Maria Kolbe, bł. Stefan Wyszyński oraz św. Jan Paweł II. „Święty Maksymilian stał się jednym z filarów polskiej maryjności ostatnich czasów. Drugą postacią o podobnie żarliwej pobożności maryjnej był bł. Stefan Wyszyński. Hasło ‘Wszystko postawiłem na Maryję’ towarzyszyło mu przez całe życie. Prymas Tysiąclecia był przekonany, że w dziecięcej relacji do Niepokalanej tkwi tajemnica prawdziwej pomyślności Polaków. ‘Potrzeba naszemu Narodowi, aby rozkochał się w ideale Maryi! Nie wystarczy patrzeć w Jej czyste Oblicze, choćby zranione, ale trzeba w Jej oczach wyczytać wszystko, co potrzebne jest dla odnowy życia narodowego’ – przekonywał. Wyrazista była także maryjność św. Jana Pawła II, której świadectwem był nawet herb papieski, przedstawiający krzyż z literą M i napisem Totus Tuus” – pisze dziennikarz.
Czego ludzie szukają na Jasnej Górze? Odpowiada paulin o. Marcin Ciechanowski [Magdalena Dobrzyniak]
Magdalena Dobrzyniak rozmawia z o. Marcinem Ciechanowskim OSPPE, podprzeorem paulinów na Jasnej Górze, o tym, co przyciąga pielgrzymów do Matki Bożej, ich wewnętrznej przemianie oraz o intencjach, z którymi przychodzą. „M.D.: Czy są takie chwile na Jasnej Górze, kiedy Matka Boża jest sama? o.M.C.: Oczywiście są dni, kiedy nie ma pielgrzymek, ale nie ma takiego dnia, gdy nikt do Niej nie przychodzi. W kaplicy Cudownego Obrazu odprawiamy sporo Mszy św. i nie zdarzyło się jeszcze, by nikt w nich nie uczestniczył. Ludzie przychodzą nie tylko po to, by się modlić w ciszy, ale szukają też Eucharystii, bo Maryja daje nam Jezusa, nie koncentruje na sobie”.
Czuwaj ze Mną. Ogólnodostępna, całodobowa adoracja Najświętszego Sakramentu [Przemysław Kucharczak]
Zaskakująco szybko rośnie w Polsce pragnienie adoracji Najświętszego Sakramentu w sercach ludzi, a tym samym liczba miejsc, gdzie można adorować Jezusa w Najświętszym Sakramencie – przez cały dzień, przez jedną noc w miesiącu lub w tygodniu, a nawet 24/7. Przemysław Kucharczak pisze o kościołach, w których trwa stała adoracja Najświętszego Sakramentu. „Na niedzielne Msze przychodzi nad Wisłą coraz mniej ludzi, całe klasy w szkołach średnich rezygnują z lekcji religii, wydaje się, że wiara jest w odwrocie. Można by przypuszczać, że piękna, ale trudna modlitwa, jaką jest adoracja, też będzie powoli zanikać. Jest jednak zupełnie na odwrót. Liczba miejsc, gdzie każdy może wejść, uklęknąć i – nawet bez słów – wpatrywać się w Jezusa, w ostatnich latach gwałtownie w Polsce rośnie. Pierwsza ogólnodostępna przez całą dobę wieczysta adoracja, ruszyła w 1987 roku w warszawskiej parafii św. Józefa na Kole” – przypomina autor.
Przygody bieli i czerwieni. Jak polska flaga zmieniała się na przestrzeni dziejów? [Szymon Babuchowski]
Skąd się wzięła i jak zmieniała się przez wieki kolorystyka naszej flagi narodowej? – pyta Szymon Babuchowski w artykule poświęconym historii polskiej flagi oraz jej biało-czerwonej kolorystyki. „Polska, Biało-Czerwoni! – krzyczymy na stadionach, ale choć takie zestawienie barw i taka ich kolejność wydają się nam oczywiste, okazuje się, że nie zawsze tak było. Historia polskiej flagi w takim kształcie, jaki dziś znamy, jest stosunkowo krótka – sięga roku 1916. Przyjrzyjmy się więc, jak zmieniała się nasza flaga na przestrzeni wieków. Mimo licznych zawiłości naszej historii, jedno pozostawało niezmienne: obecność bieli i czerwieni. Pojawiały się one na chorągwiach i sztandarach niemal od początku istnienia państwa polskiego, gdyż widniał na nich najpierw po prostu nasz herb – biały orzeł w koronie na czerwonym tle. Jednak warto od razu nadmienić, że czerwień miała pierwotnie inny odcień niż ten, który widzimy na dzisiejszych flagach. Był to karmazyn – ciemna czerwień z niewielką domieszką błękitu. W dawnych czasach to właśnie ów odcień uważano za najszlachetniejszy z kolorów, symbol dostojeństwa i bogactwa” – tłumaczy dziennikarz.
Czekając na decyzje... Jak mądrze inwestować w górnictwo? [Andrzej Grajewski]
Problemy górnicze nie są obecnie w kręgu zainteresowania polityków i mediów, chociaż wiele fundamentalnych kwestii tej branży nie zostało rozwiązanych. Wygląda na to, że politycy zaczną się nimi zajmować dopiero, gdy zdesperowani górnicy przyjadą do Warszawy albo zabraknie węgla na rynku. Andrzej Grajewski pisze transformacji i przyszłości sektora górnictwa, a także o regulacjach unijnych. „Fundamentalną sprawą dla przyszłości górnictwa węgla kamiennego jest kwestia potwierdzenia Umowy Społecznej przez Komisję Europejską. Podpisany 28 maja 2021 r. dokument określa warunki transformacji sektora górnictwa węgla kamiennego oraz niektórych procesów transformacji województwa śląskiego, a przede wszystkim zasady i tempo stopniowego wygaszania wydobycia węgla kamiennego w Polsce, które ma się zakończyć w 2049 roku. Zawiera on m.in. gwarancje zatrudnienia oraz osłon socjalnych dla górników, a także określa system dopłat do redukcji zdolności produkcyjnych w kopalniach. Jej podpisanie było dużym sukcesem poprzedniego rządu, gdyż udało się uzyskać dla niego akceptację związków zawodowych, gmin górniczych i pracodawców. Jednak aby Umowa mogła wejść w życie, niezbędne jest jej notyfikacja, czyli potwierdzenie przez Komisję Europejską”.