W Parlamencie Europejskim odbyła się we wtorek projekcja filmu "Mgła"; obejrzało go ok. 100 osób. Jest to próba umiędzynarodowienia sprawy katastrofy smoleńskiej - powiedziała w Brukseli współrealizatorka filmu Joanna Lichocka.
Wtorkowy pokaz w PE zorganizowała delegacja PiS we frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR). Film wyprodukowała "Gazeta Polska", a zrealizowały go Maria Dłużewska i Joanna Lichocka.
"Nie wolno przestać mówić o katastrofie smoleńskiej. Moim zdaniem nie wiemy nic pewnego na temat tej katastrofy, nie mamy też wyjaśnionej odpowiedzialności za wszystkie zaniechania, które były związane z organizowaniem tej wizyty i zapewnieniem bezpieczeństwa jej uczestnikom. Dlatego próby umiędzynarodowienia sprawy katastrofy smoleńskiej, takie jak pokaz w PE, są dla nas ważne" - argumentowała decyzję o pokazie w PE Lichocka. Dodała, że daje on szanse, by z katastrofą smoleńską zapoznali się eurodeputowani z innych krajów i dziennikarze.
"Mgłę" w Parlamencie Europejskim obejrzało ok. 100 osób, głównie Polacy. Jak poinformowali organizatorzy, zjawiło się też kilku zagranicznych eurodeputowanych m.in. wiceprzewodniczący EKR Timothy Kirkhope i Vytautas Landsbergis z Europejskiej Partii Ludowej, a także przedstawiciele administracji PE i ambasad przy UE. Na pokazie obecni też byli posłowie z organizującej pokaz frakcji EKR, m.in. Ryszard Czarnecki (PiS), Tomasz Poręba (PiS), Janusz Wojciechowski (PiS). Jak się nieoficjalnie dowiedziała PAP, wielu gości było ze stowarzyszenia "Solidarni 2010 Belgia".
"Film ten nie był wyświetlany ani w telewizji publicznej, ani w komercyjnej. Mimo to udało się go zobaczyć, myślę, że milionom Polakom, dzięki temu, że został on wydany na płycie i dołączony do +Gazety Polskiej+, i dzięki temu, że były organizowane mniej lub bardziej oficjalne pokazy filmu" - powiedziała Lichocka przed pokazem.
Pokazy "Mgły" w Polsce i za granicą (głównie dla Polonii) organizują kluby "Gazety Polskiej". Jak powiedziała Lichocka, film był już wyświetlany m.in. w Berlinie, Paryżu, Dublinie i Bremie. Pokaz odbył się też w Instytucie Piłsudskiego w Nowym Jorku.
Dokument opowiada o wydarzeniach z 10 kwietnia ubiegłego roku z perspektywy byłych urzędników Kancelarii Prezydenta. W filmie występują: Andrzej Duda, Adam Kwiatkowski, Jakub Opara, Jacek Sasin, Marcin Wierzchowski i Paweł Zołoteńki. Opowiadają m.in. o atmosferze wokół lotu prezydenta Lecha Kaczyńskiego na uroczystości do Katynia, o tym, w jaki sposób dowiedzieli się o katastrofie, co czuli obserwując tłumy żegnające ofiary przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie, o wydarzeniach, które miały miejsce podczas pogrzebu Lecha i Marii Kaczyńskich na Wawelu.
Premiera "Mgły" odbyła się na początku stycznia w warszawskim kinie Kultura; na pokaz przybyli m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński i rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej. 20 stycznia odbył się pokaz filmu w Sejmie, "Mgłę" obejrzało wówczas kilkudziesięciu posłów.