Placówka leczenia rysi budowana jest w Przemyślu (Podkarpackie). Od jesieni ma działać w ramach miejscowego Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych - poinformował Radosław Fedaczyński, lekarz weterynarii tego ośrodka.
"Aktualnie wznosimy mury, zamówione zostały już elementy wyposażenia. Obok obiektu, gdzie będą leczone rysie, powstaje duża woliera. Natomiast wokół budynku na wiosnę zasadzono dodatkowo gatunki drzew i krzew, w których będą mogły się schować leczone drapieżniki" - powiedział Fedaczyński.
Inwestycja ma kosztować ponad 50 tys. zł. Powstaje przy pomocy Karpackiej Spółki Gazownictwa. "Od jesieni będą do nas trafiać rysie poszkodowane w wypadkach komunikacyjnych lub ranione przez kłusowników" - wyjaśnił lekarz weterynarii.
Lasy Podkarpacia, głównie Bieszczad, Beskidu Niskiego oraz pogórzy Dynowskiego i Przemyskiego są największą w Polsce ostoją rysia. Obecnie wymagające leczenia osobniki są przekazywane do ośrodka w Mikołowie koło Katowic lub ogrodów zoologicznych.
"Na Podkarpaciu żyje ponad 200 rysi. Należą do zwierząt, które widuje się niezmiernie rzadko. Ich tropy można czasami spotkać tylko w dzikich, niedostępnych śródleśnych kotlinach" - powiedział rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, Edward Marszałek.
Ryś jest gatunkiem rzadkim, objętym rygorystyczną ochroną. Częściej pojawia się w niższych partiach gór, w pobliżu siedzib saren, które są głównym obiektem jego polowań. Sporadycznie atakuje jelenie. W przeciwieństwie do innych drapieżników, nie uznaje padliny. Woli mięso świeżo upolowane.
Jest drapieżnikiem z rodziny kotów. Ma brązowo-szarą skórę w czarne cętki, na końcach uszu pędzelki czarnych włosów. Jego długość dochodzi do 130 cm, długość ogona do 30 cm.
W Polsce, choć mniej licznie, rysie występują również w Puszczy Białowieskiej i Tatrach. Sztucznie zasiedlono je też w Kampinoskim Parku Narodowym.