Urzędy skarbowe kwalifikują transport zwłok przez zakłady pogrzebowe do kategorii przewozów pasażerskich - alarmuje poseł Krystyna Łybacka w interpelacji do ministra finansów. Resort uspokaja, że bez względu na kwalifikację firmy pogrzebowe nie naliczają wyższego VAT.
W swojej interpelacji Krystyna Łybacka (SLD) napisała, że branża usług pogrzebowych jest jednym z najbardziej konkurencyjnych obszarów działalności gospodarczej. "Jedną z podstawowych sfer działalności zakładów pogrzebowych jest transport zwłok. W naturalny sposób należy go zaliczyć do kategorii usług zakładów pogrzebowych (...), objętych 8-procentową stawką podatku VAT. Jednakże urzędy skarbowe kwalifikują tę usługę do kategorii transportu lądowego pasażerskiego, gdzie indziej nieklasyfikowanego, przewidzianych w grupie 49.39.Z. (Polskiej Klasyfikacji Działalności - PAP)" - poinformowała Łybacka.
Jej zdaniem kwestia ta wydaje się być dyskusyjna.
Ponadto posłanka poruszyła w interpelacji problem różnego traktowania podatkowego usług oferowanych przez zarejestrowane podmioty gospodarcze i takich samych prac wykonywanych przez pracowników zatrudnionych przez parafię.
"Taki stan rzeczy może być uznany za naruszenie zasad uczciwej konkurencji, ponieważ parafie, nie będąc przedsiębiorcami, zwolnione są z konieczności płacenia podatku VAT. Powoduje to, że zainteresowany pozyskaniem usługi w sposób naturalny wybiera tańszego wykonawcę" - zauważa Łybacka.
W odpowiedzi na jej interpelację wiceminister finansów Maciej Grabowski wyjaśnił, że od 1 stycznia 2011 r. do celów opodatkowania VAT stosuje się Polską Klasyfikację Wyrobów i Usług, a zaliczanie danej usługi do odpowiedniego grupowania jest obowiązkiem usługodawcy. W razie trudności z odpowiednią klasyfikacją firma może wystąpić o pomoc do organów statystycznych.
"Niezależnie od tego, czy przewóz zwłok osoby zmarłej dokonywany będzie w ramach kompleksowej usługi pogrzebowej, czy też jako (...) +Pozostały transport lądowy pasażerski, gdzie indziej niesklasyfikowany+, usługa taka podlega opodatkowaniu według 8-procentowej stawki podatku od towarów i usług" - wyjaśnia MF.
Resor wytłumaczył także, że ustawa o VAT zwalnia od podatku usługi oraz dostawę towarów ściśle z tymi usługami związaną, realizowane przez kościoły i związki wyznaniowe, o których mowa w przepisach o stosunku państwa do Kościoła katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej oraz w przepisach o stosunku państwa do kościołów i innych związków wyznaniowych.
Według ministerstwa, zwolnione z VAT są usługi w zakresie praktyk religijnych, świadczone głównie wiernym przez kościoły, synagogi, meczety i w innych miejscach przeznaczonych do praktyk religijnych. "A zatem nie wszystkie usługi kościołów i związków wyznaniowych są objęte zwolnieniem" - podkreślił wiceminister Grabowski.
Obiecał, że zgłoszony przez posłankę problem zostanie jeszcze ponownie przeanalizowany przy najbliższej zmianie przepisów w zakresie wysokości opodatkowania podatkiem od towarów i usług.