O Maryjo, bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy, i za wszystkimi, którzy się do Ciebie nie uciekają, a zwłaszcza za nieprzyjaciółmi Kościoła świętego i poleconymi Tobie.
Wśród ważnych dla mnie modlitw szczególne miejsce zajmują akty strzeliste, czyli krótkie wezwania, czasami składające się z dwóch lub trzech słów, które mogą być powtarzane w dowolnym momencie dnia. Korzystając z nich, staram się wypełnić zachętę św. Pawła do tego, aby modlić się nieustannie (por. 1 Tes 5,17). Takie akty są bezpośrednim skierowaniem naszego umysłu ku Bogu lub ku świętemu, którego prosimy o wstawiennictwo u Boga. Stąd pewnie ich nazwa – swoją „strzelistością” starają się przebić niebo, dążąc wprost do Tego, którego kochamy i prosimy o pomoc, któremu dziękujemy za łaski. Do najbardziej popularnych aktów strzelistych należą te, które zostały zaczerpnięte z Pisma Świętego, ale także z objawień prywatnych, np. „Jezu, ufam Tobie!”. Jedna z moich ulubionych modlitw skierowanych do Najświętszej Maryi Panny jest właśnie aktem strzelistym związanym z prywatnymi objawieniami.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Wojciech Surówka OP