Każdy hierarcha otoczony był zgrają informatorów. Byli to zarówno ludzie z zewnątrz, ale zdarzali się też księża.
Film Roberta Glińskiego opowiada o jednym z nich. Co prawda jest to postać fikcyjna, ale podobnych było wielu. Tytułowym figurantem w filmie Glińskiego jest biskup Karol Wojtyła, ale postacią pierwszoplanową jest Bronek Budny, funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa. Właśnie ukończył szkołę MSW i z zapałem wykonuje swoje pierwsze zadanie, czyli inwigilację Karola Wojtyły.
Chcąc osiągnąć jak najlepsze wyniki i uznanie przełożonych zdolny jest do największej podłości, nie waha się iść po trupach.
Czarnobiały film doskonale oddaje klimat Krakowa z tamtych czasów i metody jakimi posługiwała się bezpieka werbując informatorów z otoczenia Wojtyły. Przedstawia kulisy prowokacji stosowanych wobec Wojtyły, ale także innych księży i hierarchów. Przykładem przywołany w filmie wątek działań bezpieki wobec Ireny Kinaszewskiej, którą w filmie zagrała jej wnuczka Paulina.
Film został mocno osadzony w latach 60. XX w. Pojawiają się w nim także krótkie sekwencje materiałów archiwalnych płynnie przechodzące w fabularne.
Figurant, reż. Robert Gliński, wyk.: Mateusz Więcławek, Marianna Zydek, Paulina Kinaszewska, Maciej Mikołajczyk (Karol Wojtyła), Polska 2023, w kinach od 20 października
Edward Kabiesz