Grad i Rostowski ocaleli. Zgodnie z przewidywaniami

Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministra skarbu Aleksandra Grada i analogiczny wniosek SLD wobec ministra finansów Jacka Rostowskiego.

Za przyjęciem wniosku w sprawie ministra skarbu głosowało 191 posłów, 243 było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu. Żeby Sejm wyraził wotum nieufności wobec ministra, za przyjęciem wniosku musiałoby zagłosować 231 posłów. Za wnioskiem o odwołanie Rostowskiego było 194 posłów, 240 było przeciw, a 5 wstrzymało się od głosu. Do wyrażenia wotum nieufności wobec ministra potrzeba było co najmniej 231 głosów. Wniosek o odwołanie ministra skarbu klub PiS złożył w Sejmie na początku kwietnia; Gradowi zarzucono m.in. złe prowadzenie prywatyzacji i niewłaściwy nadzór nad majątkiem państwowym, działania na szkodę interesu Skarbu Państwa oraz działania stwarzające zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. Klub SLD, który złożył wniosek, zarzucał Rostowskiemu m.in. "doprowadzenie do zapaści finansów publicznych". Według Sojuszu Rostowski to "najgorszy minister finansów w ostatnim 20-leciu", który m.in. "jest odpowiedzialny za +tsunami cenowe+, które ma miejsce w ostatnim czasie". W ocenie SLD szef resortu finansów jest też odpowiedzialny za wzrost deficytu sektora finansów publicznych.

« 1 »