Islamski uniwersytet Al-Azhar nadal stoi na stanowisku, że bez przeprosin papieża za jego słowa wypowiedziane na początku bieżącego roku po zamachu na katedrę koptyjską w Aleksandrii nie jest możliwe wznowienie dialogu z Watykanem - informuje Asianews.
Podaje jednocześnie, że w miniony wtorek 12 kwietnia miało miejsce nieformalne spotkanie wielkiego imama Al-Azhar, Ahmada al-Tajjiba z nuncjuszem apostolskim w Egipcie, abp Michaelem Fitzgeraldem. Podczas wtorkowych rozmów w Kairze islamski przywódca podkreślił, że relacje między obydwoma religiami są normalne, ale domaga się oficjalnych papieskich przeprosin, jako warunku wznowienia jakichkolwiek relacji między kierowanym przez siebie ośrodkiem a Stolicą Apostolską. Natomiast źródła na które powołuje się agencja Asianews zaznaczają, że żądania takie są całkowicie bezpodstawne, gdyż Ojciec Święty nigdy nie obraził islamu, domaga się natomiast ochrony chrześcijan na całym świecie. Al-Azhar powinien więc wyjaśnić za co papież miałby przepraszać a także dlaczego nadal dochodzi w Egipcie do przemocy wobec chrześcijan. Zwracają ponadto uwagę, że dotychczas relacje Watykanu z A-Azhar miały charakter kurtuazyjny i unikano w rozmowach poruszania kwestii trudnych. Mowa też o problemach wewnętrznych Egiptu, związanych głównie z niestabilnością i możliwością ustanowienia nowego reżimu wojskowego. Podzielony jest także egipski islam i sam uniwersytet Al-Azhar, co wyjaśniałoby zróżnicowanie wypowiedzi dochodzących z tego kraju.