Środowisko polskich farmaceutów domaga się wprowadzenia do polskiego prawa tzw. klauzuli sumienia. Tę kwestę wyjaśnia w rozmowie z KAI Małgorzata Prusak, farmaceutka i przewodnicząca gdańskiego koła Stowarzyszenia Farmaceutów Katolickich Polski.
Co konkretnie oznacza klauzula sumienia?
– W przypadku, gdy prawo państwowe zobowiązuje nas, farmaceutów do wykonania czegoś, co nie jest zgodne z naszym sumieniem, rodzi się konflikt. Można go rozwiązać poprzez pogwałcenie sumienia albo poprzez odmowę wykonania tej czynności powołując się na klauzulę sumienia.
W przeszłości stosowanie klauzuli sumienia dotyczyło głównie odmowy udziału w działaniach wojennych. Dziś klauzula sumienia coraz częściej jest stosowana w obszarze związanym z medycyną, kiedy to zalegalizowano procedury, które mogą wpływać na początek lub koniec ludzkiego życia. Należą tu: metody sztucznego rozrodu, aborcja, eutanazja, wspomagane samobójstwo, stosowanie środków, które mogą wpłynąć na wczesny rozwój zarodka ludzkiego, sterylizacja, antykoncepcja, badania pre-implantacyjne, selekcja zarodków.
Do takich działań nikt nikogo nie powinien zmuszać! Ani do poddania się tego typu zabiegom, ani do współudziału, czy też pomocy przy ich wykonywaniu. Takie stanowisko przyjmuje Rada Europy, co wyraziła w rezolucji z 7 października 2010 r.
Czego miałaby dotyczyć klauzula sumienia w przypadku pracy farmaceuty?
– Klauzula ta dawałaby polskim farmaceutom (oraz właścicielom aptek) wolność wobec sprzedaży środków, głównie tych, które mogą utrudniać zagnieżdżenie zarodka ludzkiego w macicy. Dystrybucja tych produktów budzi najwięcej wątpliwości moralnych. Należą do nich tak zwane Pigułki Po, wkładki domaciczne oraz antykoncepcja hormonalna. Działanie tych preparatów jest złożone i wielokierunkowe. Trzeba zaznaczyć, że według najnowszych badań w żadnym z nich nie można wykluczyć działania przeciwzagnieżdżeniowego.
W innych krajach, farmaceuci powołując się na klauzulę sumienia mogą także odmówić sprzedaży zestawów służących do wykonywania eutanazji czy też wspomaganego samobójstwa. W Polsce dotąd takie zestawy nie zostały wprowadzone do sprzedaży w aptekach, ale problem może się pojawić.
Jakie więc zmiany należałoby wprowadzić do obecnego prawa?
– Przygotowujemy projekt zmian do Prawa Farmaceutycznego, gdyż chcielibyśmy, aby dawało ono nam prawo do skorzystania z takiej klauzuli i równocześnie nie pozwalało na sankcje za jej stosowanie - na przykład w postaci zwolnienia z pracy, czy też niezatrudnienia danej osoby z tego powodu.
Obecne uregulowania prawne nakładają obowiązek sprzedaży tych środków, chociaż Kodeks Etyczny Aptekarza Rzeczypospolitej zapewnia aptekarzowi wolność postępowania zgodnego z sumieniem. Podobnie Konstytucja RP gwarantuje wolność sumienia każdemu obywatelowi, także farmaceucie.