Sekretarz skarbu USA Janet Yellen zaapelowała w środę do społeczności międzynarodowej, by nadal finansowo wspierała Ukrainę, która od ponad roku odpiera rosyjską agresję. "Wspieranie Ukrainy to nasz wspólny wysiłek" - podkreśliła Yellen podczas wiosennej sesji Banku Światowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego w Waszyngtonie.
Prezes Banku Światowego David Malpass ocenił, że Ukrainie nadal brakuje na "krytyczne wydatki" w 2023 roku 11 mld USD.
Inwazja Rosji na Ukrainę: Relacjonujemy na bieżąco
Zapewnił, że bank jest gotów odegrać rolę w odbudowie Ukrainy, ale potrzebne do tego sumy są zbyt wysokie, by międzynarodowe instytucje finansowe zdołały sobie z tym poradzić bez pomocy ze strony krajów Europy Zachodniej.
Przeczytaj: Rosja chce wypełnić 18-latkami niedobór żołnierzy kontraktowych
Bank Światowy ogłosił w środę, że przeznaczy na naprawę infrastruktury energetycznej i systemów grzewczych Ukrainy 200 mln USD, a kolejne 300 mln USD przekażą partnerzy tej instytucji.
Pod koniec marca Bank Światowy przedstawił prognozę, zgodnie z którą trzeba będzie przeznaczyć 411 mld dolarów, w tym 14 mld USD jeszcze w tym roku, by sfinansować "krytyczne i priorytetowe inwestycje" na Ukrainie. Najpilniejsza będzie odbudowa sektorów transportu, mieszkaniowego i energetycznego, gdzie odnotowano około 50 proc. wszystkich zniszczeń na Ukrainie.
Kwota 411 mld dolarów to ponad dwukrotność PKB Ukrainy uzyskanego w 2021 roku. Poprzednia prognoza Banku Światowego, opublikowana w październiku ubiegłego roku, przewidywała, że na odbudowę kraju trzeba będzie przeznaczyć 350 mld USD.