Ponad tysiąc migrantów przybyło w sobotę drogą morską do Kalabrii na południu Włoch. 584 osoby dotarły do portu Reggio Calabria na pokładzie statku Straży Przybrzeżnej, a do Crotone wpłynęła łódź z około 500 ludźmi, którym również pomogły włoskie służby.
Migranci, którzy przypłynęli na pokładzie statku Straży Przybrzeżnej, zostali uratowani przez jego załogę podczas trzech operacji na morzu - podała Ansa. Wśród tych rozbitków jest około 70 kobiet i dzieci. Trwa ustalanie narodowości przybyłych.
Po północy do Crotone dopłynął kuter z około 500 migrantami, eskortowany przez trzy łodzie patrolowe Straży Przybrzeżnej. Jednostka była w złym stanie technicznym.
Rano znaleziono ciało kilkuletniego dziecka, 74. ofiary katastrofy łodzi z migrantami, która 26 lutego rozbiła się blisko kalabryjskich brzegów. To 21 dziecko wśród ofiar.
Nadal zaginiona jest nieznana liczba osób, które były na pokładzie łodzi, płynącej z Turcji.
W ostatnich dniach doszło do wyjątkowego nasilenia napływu migrantów na włoskie wybrzeża. W czwartek padł rekord na wyspie Lampedusa; jednego dnia dotarło tam 41 łodzi z ponad 1860 migrantami.
Rząd Giorgii Meloni zapowiedział stanowczą walkę z przemytnikami migrantów i zaostrzenie kar dla nich do 30 lat więzienia.