Większość poniedziałkowych wieczorów w TVP 1 wypełnią powtórki. To oznaka finansowych kłopotów, jakie przeżywa telewizja publiczna.
Nowy sezon Teatru Telewizji TVP rozpocznie 7 września spektakl muzyczny „Warszawa”. Będzie to jedna z czterech, przewidzianych do końca roku, premier największego teatru w Polsce. Resztę będą stanowić powtórki. Dwie wrześniowe premiery mają charakter rocznicowy. „Warszawa”, autorski spektakl Andrzeja Strzeleckiego, rozgrywa się w przededniu i podczas pierwszych dni wojny 1939 roku. W fikcyjnej, choć korzystającej z szeregu autentycznych wydarzeń, historii splatają się ze sobą dwa światy przedwojennej stolicy – inteligencki i proletariacki.
Utrzymana w kryminalno-przygodowo-sentymentalnej konwencji opowieść pokazuje, jak w obliczu wojny zmieniają się systemy wartości i ludzie, którzy za wierność, nadzieję, odwagę i obronę normalności płacą najwyższą cenę. To historia zwykłych warszawiaków, których w ułamku sekundy wojna okradła ze wszystkiego, co mieli. Przedstawienie Strzeleckiego przypomni także najświetniejsze piosenki międzywojennego kabaretu. Druga premiera nawiązuje do zamachu z 11 września w Nowym Jorku. Sztukę francuskiego dramaturga Christiana Siméona, której akcja rozgrywa się w dniu zamachu, przeniosła na ekran Maria Zmarz-Koczanowicz.
W Scenie Faktu powtórki i tylko jedna premiera. Wśród powtórek znalazły się dwa głośne przedstawienia: „Inka 1946” Natalii Korynckiej-Gruz oraz „Stygmatyczka” Wojciecha Nowaka. Natomiast w premierowych „Grach operacyjnych” Agnieszka Lipiec-Wróblewska przedstawia historię Petera Rainy i jego żony Basi. Raina od początku pobytu w Polsce, oprócz pracy naukowej, był zaangażowany w działalność opozycyjną. Jako pierwszy poparł prof. Kołakowskiego po jego wykładzie w 1966 roku. Zapłacił za to wydaleniem z Polski i wspólnie z Basią zamieszkał w Berlinie Zachodnim.
Prawie ćwierć wieku po śmierci żony Raina odkrył, że przez kilkanaście lat małżeństwa Barbara donosiła na niego do SB. Spektakl oparty jest na jego książce „Bliski szpieg”, którą dedykował żonie i do której miłość pielęgnuje w sobie do dziś. Nie zniszczyło jej nawet odkrycie prawdy o ich związku. Ostatnią premierą Teatru Telewizji w tym sezonie będzie „Kupiec wenecki” Williama Szekspira. Zobaczymy go w cyklu Scena Świata prezentującym światowe interpretacje sztuk teatralnych.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Edward Kabiesz