Jeśli ktoś myśli, że Ruch Światło–Życie to „zabawa w oazę”, powinien obejrzeć ten film. To zapis świadectwa ludzi, którzy najczęściej dopiero na emigracji poznali żywy Kościół. A wszystko dzięki zapałowi ewangelizacyjnemu ks. Franciszka Blachnickiego.
W okresie stanu wojennego ks. Blachnicki znalazł się w niemieckim Carlsbergu. W budynkach dawnego sierocińca „Marianum” zorganizował Międzynarodowe Centrum Ewangelizacji. Zaczęli przyjeżdżać do niego głównie Polacy, którzy z różnych powodów musieli opuścić kraj. Spotkanie z ks. Blachnickim odwróciło ich życie o sto osiemdziesiąt stopni.
Dzisiaj „Marianum” żyje życiem tych, którzy znajdują w Carlsbergu prawdziwą oazę na pustyni duchowej, jaką często okazują się kraje zachodnie. Młodzież, małżeństwa, osoby samotne, księża – każdy może znaleźć coś dla siebie w bogatej ofercie rekolekcji, dni skupienia.
Szczególne miejsce zajmują warsztaty psychoterapeutyczne dla alkoholików. Przyjeżdżają z Brukseli, Paryża, Londynu, żeby poddać się terapii i duchowemu uzdrowieniu. To film obowiązkowy dla wszystkich oazowiczów. carlsberg wczoraj i dziś. Kupisz w Hurtowni „Emmanuel” w Katowicach i Wydawnictwie Światło-Życie w Krakowie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Muzyka - poleca JCK