24 katolickich misjonarzy zostało zamordowanych w ubiegłym roku – informuje misyjna agencja Fides związana z watykańską Kongregacją ds. Ewangelizacji Narodów.
Najkrwawsze żniwo zebrała Afryka, gdzie zginęło 11 osób: 9 księży, zakonnica i świecka wolontariuszka. Oddali oni życie w Kenii, Nigerii i w Somalii. Szczególnie dużym echem odbiła się śmierć 66-letniej siostry Leonelli Sgorbati, zastrzelonej przez dwóch uzbrojonych mężczyzn w szpitalu misyjnym w Mogadiszu, gdzie pracowała. Zakonnica była dla Afrykańczyków symbolem lepszej przyszłości. Otworzyła szkołę pielęgniarską i doprowadziła do tego, że dyplomy z niej były uznawane na całym świecie.
W Ameryce Południowej zamordowano 6 kapłanów, zakonnicę i świeckiego katechistę. Najbardziej niebezpiecznym krajem okazała się Brazylia. 44-letni ks. Jos Carlos Cearense został związany, a następnie kilkakrotnie pchnięty nożem. Wiele mordów miało charakter rabunkowy, jednak niejednokrotnie śmierć była ceną za prowadzoną przez misjonarzy działalność, która nie wszystkim się podobała. 63-letni ks. Bruno Baldaci został pobity na śmierć w swym pokoju, który napastnicy doszczętnie splądrowali. Włoski misjonarz od lat pomagał uzależnionej młodzieży, starając się wyrywać ją z rąk handlarzy narkotyków. W Gwatemali zastrzelono 34-letniego Johnny’ego Moralesa.
Współpracował on z ośrodkiem salezjańskim i winą jego było najprawdopodobniej to, że nie dał się złamać bandytom, którzy chcieli go przekupić i zmusić do działań wymierzonych przeciwko Kościołowi. W Azji w wyniku przemocy zginęły cztery osoby duchowne.
Największym echem odbiło się zamordowanie włoskiego kapłana ks. Andrei Santoro w Turcji, który został w lutym zastrzelony w drzwiach kościoła. Na wieść o jego śmierci wikariusz apostolski Anatolii stwierdził, że Turcja znów staje się ziemią męczenników. Również w Oceanii zamordowano katolickiego zakonnika. W sierpniu w Papui-Nowej Gwinei zginął 40-letni brat Augustin Taiwa, bonifrater.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Beata Zajączkowska (Radio Watykańskie)