Zapisane na później

Pobieranie listy

Życie owiane modlitwą

On bardzo lubił modlić się za ludzi. Modlił się za konkretnych ludzi i apelował, żeby też za niego się modlono. Najciekawsze, że często modlił się tą modlitwą najbardziej prostą.

Kardynał Stanisław Nagy

|

GN 42/2005

dodane 20.10.2005 08:31

Rano zaczynał od mówienia litanii, od odprawiania Drogi Krzyżowej. Potem był jego ukochany Różaniec. To jest modlitwa ludzi prostych! A Jan Pa-weł II tej modlitwy nie wstydził się. Miałem okazję przyglądać się, jak odmawiał Różaniec w helikopterze, w drodze z jednego spotkania na drugie. Bo on modlił się przy różnych okazjach: w kaplicy, w podróży, przy uprawianiu turystyki w górach, w samolocie i kiedy patrzył na ludzi.

Plan dnia Jana Pawła II składał się z trzech punktów: z pracy, obcowania z ludźmi i z modlitwy. Z tym, że dwa pierwsze punkty też były owiane modlitwą. Jego modlitwa miała też różne etapy. W czasie Mszy świętej widywaliśmy go w stanie zamodlenia i zanurzenia w Panu Bogu. A w czasie medytacji i adoracji widać było, że to już nie jest człowiek, to jest modlitwa. Sama modlitwa.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..