Niemcy. Religia jest dla Niemców ważniejsza niż się spodziewano. Z badań międzynarodowej Fundacji Bertelsmanna wynika, że dla 70 proc. osób powyżej 18. roku życia wiara w Boga jest czymś ważnym.
Co piąty z pytanych uważa się za osobę głęboko religijną, regularnie uczestniczy w nabożeństwach, często modli się i intensywnie zajmuje się problemami religijnymi. Szczególnie duża liczba głęboko religijnych osób jest wśród katolików – 27 proc., dwa razy więcej niż wśród członków Kościołów ewangelickich.
Okazuje się również, że we wschodnich Niemczech mieszka więcej, niż sądzono, ludzi religijnych. 44 proc. Niemców z byłej NRD wyznało, że okazjonalnie myśli o sprawach religijnych. 48 proc. przejawia większe zainteresowanie problematyką religijną.
Mimo to ponad 68 proc. mieszkańców tej części kraju nie należy do żadnego Kościoła, podczas gdy w zachodniej części kraju jest ich tylko 15 proc.Badania wskazują na niewielkie różnice pomiędzy pokoleniami. Nie da się już utrzymać opinii o religijnych starszych ludziach i bezbożnej młodzieży. Tylko co trzeci młody człowiek między 18. a 29. rokiem życia nie jest religijny. 41 proc. osób w tym przedziale wiekowym wierzy w Boga i życie po śmierci.
Spośród osób ponad 60-letnich tylko 18 proc. raz w tygodniu uczestniczy w nabożeństwie i tylko co piąty z nich określa siebie jako osobę religijną. Ponadto 37 proc. z nich nie wierzy w życie pozagrobowe.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W świecie