WŁOCHY. W neapolitańskiej katedrze św. Januarego powtórzył się 19 września cud wzburzenia zakrzepłej krwi patrona świątyni. Świadkami wydarzenia było kilka tysięcy wiernych zgromadzonych w środku.
Cudowne przemienienie dokonuje się podczas Mszy, na oczach wiernych. Tradycyjnie informuje o tym biała chusteczka. Równo o godz. 9.35 wzniósł ją w powietrze książę Giovanni Pignatelli z Bractwa św. Januarego.
Uroczystej Mszy przewodniczył po raz pierwszy nowy arcybiskup Neapolu kard. Crescenzio Sepe.
Nawiązując do istoty cudu, wezwał w homilii, by „nie zapominać o przelanej krwi wszystkich cierpiących, opuszczonych przez historię oraz tych, którzy oddali życie za swoją wiarę i idee”.
Św. January, patron katedry i Neapolu, poniósł męczeńską śmierć w pobliskim miasteczku Pozzuola podczas prześladowań chrześcijan za czasów cesarza Dioklecjana w IV wieku. Tradycja mówi, że gdy przeniesiono ciało świętego, jego zakrzepła krew, zebrana w dwóch ampułkach, w dłoniach biskupa na nowo przybrała płynną postać.
Do pierwszego tego rodzaju cudu doszło w 1389 r., gdy po raz pierwszy publicznie pokazano ampułki. Od tamtego czasu cud powtarza się zwykle trzy razy w roku: w pierwszą sobotę maja podczas procesji z kościoła św. Klary do katedry, 19 września – w święto patrona miasta i 16 grudnia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W świecie