Pentagon ogłosił w poniedziałek nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy wart 1 mld dolarów. W transzy znalazła się m.in. amunicja do systemów HIMARS i obrony powietrznej NASAMS, a także 20 moździerzy kalibru 120 mm oraz 75 tys. pocisków do haubic kalibru 155 mm. Podsekretarz obrony Colin Kahl zdradził też, że rosyjskie straty wynoszą ok. 70-80 tys. żołnierzy, wliczając to rannych.
"To są kluczowe zdolności, by pomóc Ukrainie odeprzeć rosyjską ofensywę na wschodzie, a także by odpowiedzieć na ewolucję sytuacji na południu i innych regionach (Ukrainy)" - powiedział Kahl, podsekretarz obrony ds. politycznych, omawiając nowy pakiet podczas konferencji prasowej.
Jak ogłosił Pentagon, w 18. - największym dotąd - pakiecie sprzętu wojskowego dla Ukrainy znalazły się dodatkowe rakiety dla systemów artylerii rakietowej HIMARS, 75 tys. sztuk amunicji artyleryjskiej 155 mm, 20 moździerzy 120 mm wraz z 20 tys. pocisków, rakiety AMRAAM do ofiarowanych przez USA systemów obrony powietrznej NASAMS, tysiąc zestawów przeciwpancernych Javelin i setki przeciwpancernych granatników AT4, 50 karetek pancernych, miny przeciwpiechotne Claymore oraz materiały wybuchowe i sprzęt medyczny.
Sytuacja na Ukrainie: Relacjonujemy na bieżąco
Jak powiedział Kahl, jak dotąd USA dostarczyły kilkaset rakiet GMLRS do zestawów HIMARS. Dodał, że USA skupiają się na tym, by dostawy amunicji były stabilne i odbywały się w regularnym rytmie. Zaznaczył, że Ukraina nie potrzebuje setek wyrzutni ze względu na precyzję rakiet. Obok USA podobne systemy - M270 - wysłały Niemcy i Wielka Brytania.
Pytany o możliwość szkolenia ukraińskich pilotów przez USA oraz dostarczenie zachodnich myśliwców, Kahl odpowiedział, że prace w tym temacie trwają i taki scenariusz "nie jest nie do pomyślenia", ale jest to perspektywa roku do trzech lat i nie jest to obecnie priorytet. Dodał, że systemy NASAMS trafią na Ukrainę "w ciągu najbliższych kilku miesięcy".
Urzędnik odniósł się też do rosyjskich strat od początku wojny. Jak powiedział, mimo że "mgła wojny" uniemożliwia precyzyjne szacunki, liczba zabitych i rannych rosyjskich żołnierzy to ok. 70-80 tys. Stwierdził, że choć obie strony ponoszą ciężkie straty, to Ukraina ma pod tym względem przewagę w postaci woli walki, zaś Rosjanie zaczynają odczuwać coraz większą presję na południu kraju.
Pytany o to, jak długo armia rosyjska będzie w stanie wytrzymać, ponosząc tak duże straty, Kahl ocenił, że zależy to od decyzji politycznej Władimira Putina i tego, czy uruchomi powszechną mobilizację.
"Jak dotąd się przed tym wzbraniał (...) Na pewno wiemy, że rosyjskie wojsko zostało mocno przetrzebione. Z pewnością (Rosjanie) zakładali, że będą w stanie zmiażdżyć Ukrainę w ciągu kilku dni i tygodni. Mocno się przeliczyli" - powiedział.
Całkowita wartość zadeklarowanej przez USA pomocy wojskowej dla Ukrainy od początku inwazji to 9,1 mld dolarów. Wartość pomocy udzielonej od 2014 r. to 11,8 mld dol.