"Procedura pisemna wymagana dla przyjęcia rozporządzenia o ograniczeniu wykorzystania gazu ziemnego w Unii Europejskiej rozpoczęła się w czwartek i potrwa do piątku do godz. 12" - przekazało PAP źródło unijne.
W ubiegłym tygodniu państwa członkowskie osiągnęły polityczny konsens co do wprowadzenia w UE nowych przepisów zakładających dobrowolną redukcję zużycia gazu o 15 proc. w związku z obawami, że Rosja może całkowicie odciąć dostawy błękitnego paliwa do UE. Rosja zrobiła to dotąd wobec niektórych krajów członkowskich, w tym Polski, oraz znacznie zmniejszyła dostawy gazociągiem Nord Stream 1.
Aby nowe przepisy mogły wejść w życie, porozumienie polityczne musiało zostać przekształcone w dokument prawny. Pracowała nad tym w ostatnich dniach czeska prezydencja w Radzie UE, która zebrała uwagi od państw członkowskich i przedstawiła im ostateczny kształt dokumentu.
Przeczytaj: Minister Moskwa: mamy 100 proc. gazu w magazynach
W ramach procedury pisemnej państwa będą mogły zdecydować, czy zgadzają się w nowymi regulacjami, czy też są im przeciwne.
Przepisy będą przyjęte w oparciu o większość kwalifikowaną. Oznacza to, że aby je zablokować, potrzebna będzie odpowiednia liczba państw.
Zgodnie z przepisami UE większość kwalifikowana jest osiągnięta, gdy spełnione są dwa warunki: 55 proc. państw członkowskich głosuje za (co w praktyce oznacza 15 z 27 państw) i wniosek popierają państwa członkowskie reprezentujące co najmniej 65 proc. ogółu ludności UE.
Zgodnie z procedurą Sekretariat Generalny Rady przedstawia w ramach procedery państwom członkowskim na piśmie decyzję o przyjęciu aktu i prosi o udzielenie w terminie pisemnej odpowiedzi na pytanie, czy akceptują tę decyzję, sprzeciwiają się jej lub wstrzymują się od głosu. Warunki przyjęcia są spełnione, gdy liczba otrzymanych odpowiedzi pozytywnych zgadza się z liczbą głosów wymaganą przy przyjmowaniu przepisów.
Porozumienie polityczne zakłada dobrowolne ograniczenie popytu na ten surowiec o 15 proc. przed zimą i w okresie zimowym. Przewiduje również możliwość uruchomienia "stanu ostrzegawczego" dotyczącego bezpieczeństwa dostaw w razie kryzysu. W takim wypadku zmniejszenie zapotrzebowania na gaz stałoby się obowiązkowe.
W toku negocjacji na posiedzeniu ministrów ds. energii w Brukseli zdecydowano o szeregu wyjątków od stosowania nowych przepisów dla części państw członkowskich.
Wypracowane przez ministrów rozporządzenie w sprawie skoordynowanych środków zmniejszających zapotrzebowanie na gaz odnosi się do art. 122 ust. 1 Traktatu o funkcjonowaniu UE. Według niego Rada Europejska może postanowić, na wniosek KE, w duchu solidarności między państwami członkowskimi, o środkach stosownych do sytuacji gospodarczej, w szczególności w przypadku wystąpienia poważnych trudności w zaopatrzeniu w niektóre produkty, a zwłaszcza w obszarze energii.
Sytuacja na Ukrainie: Relacjonujemy na bieżąco