Raport o wolności religijnej. Łamanie wolności religijnej i kultu dotyka 5 mld ludzi. Różnego rodzaju restrykcje dotyczą 70 proc. ludzi na świecie, od koptyjskich chrześcijan po buddyjskich mnichów.
Dramatyczne dane o braku wolności religijnej publikuje ogłoszony w Rzymie raport organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie, monitorującej sytuację w 194 krajach. Ofiarami prześladowań i dyskryminacji pada tam 50 mln chrześcijan.
Poza przypomnieniem o łamaniu wolności religijnej w krajach takich jak Chiny, Arabia Saudyjska czy Korea Północna, raport ujawnia przypadki, które nigdy nie zaistniały w świadomości opinii publicznej. W Mauretanii prawo koraniczne zakazuje wchodzenia obywatelom do domów niemuzułmanów.
W Buthanie chrześcijanie nie mogą posyłać swych dzieci do szkoły ani starać się o państwową posadę. W Somalii za złamanie prawa szariatu grozi niezależnie od wyznawanej religi ukamienowanie. Pogorszenie sytuacji zauważono w Ameryce Łacińskiej.
W Wenezueli np. przyjęto prawo uznające nauczanie religii w szkole za atak na suwerenność kraju. Niepokoi też sytuacja w Europie, gdzie w imię agresywnego laicyzmu neguje się prawa chrześcijan. Odnotowano natomiast poprawę sytuacji w Wietnamie.
Raport przypomina, że w wyniku prześladowań religijnych liczba buddyjskich mnichów zmniejszyła się ze 100 tys. do 6 tys. oraz o tym, że często dochodzi do prześladowań w łonie samego islamu. Stąd apel twórców raportu, by bronić wolności religijnej, a nie tylko praw swoich współwyznawców.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Fakty i opinie - bz