Na prośbę stowarzyszeń wolontariatu pracujących z bezdomnymi we Francji i Szwajcarii zainicjowano tworzenie "Biblii ulicy".
Potrzeby ludzi ulicy są wielorakie i nie można ich sprowadzać jedynie do aspektu materialnego – podkreśla jeden z bezdomnych biorących udział w projekcie. Przypomina on, że w Biblii jest wiele historii odbijających życie ludzi potrzebujących i zmarginalizowanych, które mogą być pomocne również dziś.
Przeczytaj też: Katedrze na ratunek
Chodzi o stworzenie Biblii, która wytrzyma warunki życia na ulicy, m.in. padający deszcz. Pomysłodawcy planują rozpowszechnić ją na Boże Narodzenie. Jak podkreślają chodzi im o to, by ta Biblia stała się „skarbem” ludzi ulicy, nie tylko pod względem samego tekstu, ale i walorów wydawniczych. Tekst będzie opublikowany większą czcionką dla lepszej czytelności. Będą też kody QR odsyłające do przydatnych stron internetowych.
Planowane jest wydanie 2 tys. „Biblii ulicy”, a na jej sfinansowanie uruchomiono specjalną kampanię crowdfundingową. Koszt inicjatywy to 150 tys. euro.
Przeczytaj też: Papież wzywa dziennikarzy katolickich, by uczyli odróżniania prawdy od fałszu
Francuskie Towarzystwo Biblijne jest organizacją międzywyznaniową założoną w 1947 roku, z siedzibą w Paryżu. Jego celem jest rozpowszechnianie Pisma Świętego.