Oświęcim jest miejscem, którego nie można tylko zwiedzać. Trzeba tu pomyśleć z lękiem o tym, gdzie leżą granice nienawiści. Okrągłe rocznice historyczne stanowią dobrą okazję do poszerzenia naszej wiedzy o historii, do ożywienia pamięci starszego pokolenia i wzbudzenia zainteresowania młodych faktami i wydarzeniami nieznanymi im z doświadczenia, a mającymi znaczenie dla wszystkich.
Rok rocznic
W roku 2004 do najważniejszych dla Polaków rocznic należało 60-lecie Powstania Warszawskiego, a także krwawych walk partyzanckich o niepodległość, toczonych od wiosny do jesieni 1944 r. na terenie niektórych województw ówczesnej Rzeczypospolitej przez Armię Krajową. Wspominaliśmy udział Polaków w zwycięskim boju o Monte Cassino i udaną ofensywę aliancką na zachodzie Europy, która zapoczątkowała ostatni etap strasznej wojny. Za rocznicę o szczególnym znaczeniu w tym roku można uznać 60-lecie wyzwolenia hitlerowskiego obozu koncentracyjnego i ośrodka zagłady Auschwitz-Birkenau.
27 stycznia 1945 r. kilka tysięcy umierających z głodu i chorób ludzi odzyskało wolność. W obozie znaleziono ok. 650 ciał więźniów zastrzelonych przez esesmanów lub zmarłych w ostatnich godzinach istnienia obozu. Dziś już wiadomo, że plan utworzenia tego obozu powstał na przełomie 1939 i 1940 roku. Jego celem było psychiczne złamanie Polaków. Pierwszy transport polskich więźniów politycznych – 728 mężczyzn z więzienia w Tarnowie – przybył do obozu 14 czerwca 1940 r. Potem były kolejne – z Wiśnicza Nowego, ze Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego. W sierpniu i wrześniu 1940 r. osadzono w Oświęcimiu około 3500 polskich więźniów politycznych z Warszawy. W obozie panowały straszne warunki, wielu więźniów umierało, a ich ciała palono w niewielkim krematorium.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Władysław Bartoszewski, historyk, były minister spraw zagranicznych