TELEWIZJA. „Rzeczpospolita” poinformowała, że biskupi wystosowali list do prezesa TVP Andrzeja Urbańskiego w sprawie naruszania przez szefową telewizyjnej Jedynki, Małgorzatę Raczyńską, niezależności redakcji katolickiej.
„Bezpośrednim powodem naszego niepokoju jest fakt, że po raz pierwszy w blisko 20-letniej historii istnienia redakcji dyrekcja rości sobie prawo do bezpośredniej ingerencji w tematykę obejmowaną w programach” – czytamy w liście z 6 lipca podpisanym przez arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia, przewodniczącego Rady Episkopatu ds. Środków Przekazu, oraz biskupa Piotra Liberę, ówczesnego sekretarza generalnego Konferencji Episkopatu Polski. Według „Rzeczpospolitej”, dyrektor Raczyńska zażądała wcześniejszego przedstawiania i uzasadniania listy tematów, które będą poruszane w katolickich programach TVP. Miała też postulować przesunięcie czasu emisji niedzielnego programu „Między ziemią a niebem” i zarzucać dziecięcemu „Ziarnu”, które gromadzi przed telewizorami ponad 900 tys. widzów, „zgrzebność i niedostosowanie do standardów współczesnej telewizji”. List kończy się prośbą o zrezygnowanie z prób wpływania na programy katolickie i bezpośrednią interwencję prezesa w tej sprawie.
Biskup Piotr Libera w rozmowie z „Gościem” wyraził zdziwienie, że pismo, które nie miało charakteru otwartego, zostało upublicznione po miesiącu. – Nie było żadnej odpowiedzi na list, ale z tego, co wiem, te naciski ustały – powiedział biskup Libera.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W Polsce