"Chcę kontynuować. Wciąż jest we mnie ogień" - powiedział były trener piłkarzy Realu Madryt Zinedine Zidane w programie telewizyjnym Telefoot. Od roku słynny "Zizou" pozostaje bez pracy po rozstaniu z "Królewskimi", z którymi trzykrotnie wygrał Ligę Mistrzów.
"Mam 50 lat, jestem spełniony, szczęśliwy. I to jest najważniejsze" - dodał Zidane, który 50. urodziny będzie obchodzić 23 czerwca.
Zidane nie ujawnił, jakie są jego plany na przyszłość. Jego nazwisko media wymieniały w kontekście objęcia funkcji trenera Paris Saint-Germain po Mauricio Pochettino lub selekcjonera reprezentacji Francji po Didierze Deschamps. Tę ostatnią pracę "Zizou" mógłby rozpocząć po mistrzostwach świata, które odbędą się pod koniec roku w Katarze.
Zidane nie odniósł się do tych spekulacji. "Nie marzę o niczym" - podkreślił.
Czytaj też: AC Milan zmienia właściciela
W ubiegłym roku francuski szkoleniowiec zrezygnował z pracy w Realu Madryt, który prowadził w latach 2016-2018 oraz 2019-2021. Pod jego wodzą Real wywalczył dwa razy mistrzostwo kraju i trzykrotnie triumfował w Lidze Mistrzów (2016-2018). W sezonie 2020/21 zespół nie zdobył jednak żadnego trofeum, a taka sytuacja miała miejsce pierwszy raz od 11 lat. W hiszpańskiej ekstraklasie zajął drugie miejsce, ustępując lokalnemu rywalowi - Atletico. W Lidze Mistrzów natomiast w półfinale uległ Chelsea Londyn.
Zidane był jednym z najlepszych piłkarzy świata przełomu wieków. Trzykrotnie wygrał plebiscyt na Piłkarza Roku FIFA: w 1998, 2000 i 2003 roku. Był kapitanem reprezentacji Francji, gdy zdobywała mistrzostwo świata (1998) i Europy (2000). Osiągnął wiele sukcesów klubowych z Girondins Bordeaux, Juventusem Turyn i Realem, w którego barwach występował w latach 2001-2006. Z "Królewskimi" zdobył m.in. tytuł mistrza Hiszpanii (2003) oraz triumfował w Lidze Mistrzów (2002).
Następca Zidane'a na ławce trenerskiej Realu - Carlo Ancelotti triumfował w ostatnim sezonie zarówno w ekstraklasie, jak i w Lidze Mistrzów.
PAP/ps