Codziennie zmagamy się z problemami. Bywają dni, gdy nic nie wychodzi, problemy nas przerastają, czujemy się bezsilni, bez chęci do życia, bez nadziei.
Mamy pretensje do Boga. Pana Jezus mówi dzisiaj do nas: „przyjdźcie do Mnie wszyscy utrudzeni i obciążeni, a Ja was pokrzepię”. Nie obiecuje, że zlikwiduje nieszczęścia, rozwiąże kłopoty. Zapewnia jednak, że doda sił, pomoże przejść przez te trudne sytuacje, wskaże drogę. W Eucharystii ta obietnica się spełnia. Jezus pragnie nas teraz pokrzepić. Trzeba Mu tylko zaufać.
Kolekta
Boże, Ty przez uniżenie się Twojego Syna podźwignąłeś upadłą ludzkość, udziel swoim wiernym duchowej radości i spraw, aby oswobodzeni z niewoli grzechu osiągnęli wieczne szczęście. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków.