Waszyngton. Publiczny pokaz makiety statku kosmicznego nowej generacji Orion. To w takich kapsułach człowiek będzie latał na Księżyc i Marsa. Amerykańska Agencja Badań Kosmosu NASA chce, by ludzie Orionami latali na stację orbitalną już za 6 lat.
Około 2020 roku w nowo pokazanym statku mamy znaleźć się na Księżycu, a po kolejnych 10 latach, a więc około 2030 roku, na powierzchni Czerwonej Planety. Choć Mars jest najbliższą nam planetą, lot na jego powierzchnię może trwać nawet 9 miesięcy.
Na miejscu ludzie będą musieli poczekać, aż Czerwona Planeta i Ziemia ustawią się w odpowiedniej – dogodnej dla powrotu – konfiguracji. I znowu kilka miesięcy lotu. W sumie całość może zająć nawet trzy lata.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.