USA zaniepokojone "szkodliwymi" wpływami i działaniami rosyjskiej Cerkwi

Jesteśmy zaniepokojeni szkodliwymi działaniami Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego na Ukrainie i w innych krajach, w tym tworzeniem podziałów społecznych - powiedział w czwartek wysłannik Stanów Zjednoczonych ds. wolności religijnej Rashad Hussain. USA wskazały też Chiny jako kraj szczególnie prześladujący mniejszości religijne.

Hussain opisywał wnioski płynące z nowej wersji corocznego raportu o wolności religijnej na świecie. Pytany o ocenę Patriarchatu Moskiewskiego i patriarchy Cyryla, który popiera rosyjską inwazję na Ukrainę, Hussain podkreślił, że USA są "głęboko zaniepokojone" działaniami Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, w tym kreowaniem "podziałów między Kościołami prawosławnymi" oraz podziałów społecznych. Zwrócił też uwagę na prześladowanie przez Rosję mniejszości religijnych, ukraińskich duchownych oraz niszczenie obiektów religijnych. W dokumencie potępiono też nasilone prześladowania w Rosji, skierowane m.in. przeciwko Świadkom Jehowy.

Prawosławny teolog o druzgocącej porażce Cyryla

Komentując raport, szef amerykańskiej dyplomacji Antony Blinken oprócz Rosji wymienił także Afganistan, Birmę, Chiny, Indie, Nigerię, Pakistan i Wietnam jako kraje, w których doszło do pogorszenia sytuacji. Szczególną uwagę poświęcił Chinom, gdzie zdaniem USA komunistyczne władze wciąż dopuszczają się ludobójstwa na Ujgurach i innych muzułmańskich mniejszościach, a także prześladują tybetańskich buddystów.

"ChRL używa zaawansowanych najnowszych technologii, takich jak sztuczna inteligencja i rozpoznawanie twarzy, by inwigilować i utrzymywać kontrolę nad otwartym więzieniem, jakim jest Sinciang (region zamieszkany m.in. przez Ujgurów - PAP)" - powiedział Blinken.

Sytuacja na Ukrainie: Relacjonujemy na bieżąco

« 1 »