53 osoby zginęły w wyniku katastrofy budowlanej, do której doszło przed tygodniem w chińskim mieście Changsha. Władze oficjalnie zakończyły akcję poszukiwawczą. Spod gruzów uratowano 10 osób.
Chińska stacja telewizjnej CCTV poinformowała w piątek, że ratownicy wyciągnęli spod gruzów ośmiopiętrowego wieżowca, który zawalił się sześć dni temu 10 ocalałych ludzi. Wydobyto też ciała 53 śmiertelnych ofiar katastrofy.
Władze lokalne miasta Changsha w prowincji Hunan poinformowały, że nie jest znana przyczyna zawalenia się budynku, ale kilka osób zostało aresztowanych, w tym właściciel budynku, osoby odpowiedzialne za jego przebudowę oraz zespół z firmy inżynieryjnej, któremu zarzuca się sfałszowanie dokumentów.
A building collapsed on Friday in #Changsha, central #China's Hunan Province, trapping an unknown number of people, according to local emergency services. A rescue operation is underway. @arnauldmiguet @GaelC21 @Charlie_Wang6 @Kelly_1202 pic.twitter.com/Q3gPpEAyhF
— FranceTVChine (@francetvchine) 29 kwietnia 2022
Budynek, który runął w ubiegły piątek, powstał w roku 2012 jako sześciopiętrowy blok mieszkalny. Sześć lat później dobudowano do niego kolejne dwie kondygnacje.
Powodem zawalenia się ośmiopiętrowego bloku mieszkalnego były prawdopodobnie błędy konstrukcyjne. W budynku mieściły się również hotel i kino.
pie