Myśl wyrachowana: Niech świat obwinia Kościół, byle niesłusznie.
Tanie przerabianie
Od stycznia w Szwajcarii obowiązują nowe przepisy, zgodnie z którymi do legalnej zmiany płci wystarczy jedna wizyta… Nie, nie u lekarza. W urzędzie stanu cywilnego. Wystarczy wypełnić oświadczenie, podpisać i zapłacić 75 franków (ok. 300 zł). Może to zrobić każdy obywatel Szwajcarii od 16. roku życia. Młodsi potrzebują zgody rodziców lub opiekunów. Z okazji skorzystał 64-letni mieszkaniec kantonu Lucerna, który złożył oświadczenie o zmianie płci – i jako kobieta już jest na emeryturze (jako mężczyzna musiałby czekać jeszcze rok). I co teraz zrobią władze? Pewnie zrównają wiek emerytalny mężczyzn i kobiet. Ale co z siedemnastoletnimi chłopakami? Komentatorzy przewidują, że masowo będą teraz „zmieniać płeć”, żeby uniknąć powołania do wojska. W tej sytuacji władze będą zapewne powoływać do wojska młodzież niezależnie od płci. Jeśli jednak kobiety w armii będą miały choć odrobinę lżej niż faceci, to wkrótce Szwajcaria będzie miała wojsko złożone wyłącznie z osobników uważających się za kobiety. To samo zresztą w każdej innej dziedzinie. Ale może o to właśnie chodziło?•
Kto straszy
W „Gazecie Wyborczej” jak zwykle tłumy ludzi zniechęconych Kościołem. „Odeszłam od Kościoła, bo nie chcę straszyć dzieci piekłem” – zaświadcza godnie jedna pani. I to jest ciekawe, bo żeby dzieci nie straszyć piekłem, to nie trzeba odchodzić z Kościoła. Wystarczy ich nie straszyć.•
Franciszek Kucharczak