Myśl wyrachowana: Bóg zszedł na ziemię, teraz kolej na nas.
Cud świąteczny
Dwa tygodnie przez świętami złodzieje ukradli z miejskiej szopki w Pawii we Włoszech figurę św. Józefa. Tydzień później pojawiła się na swoim miejscu wraz z listem, w którym sprawcy napisali: „Bardzo przepraszamy za to, co się stało. Był to bluźnierczy gest wykonany w chwili zaćmienia rozumu. Życzymy wesołych świąt”. Jak informuje portal Vaticannews, proboszcz nie znalazł odpowiedniej figurki w sklepach, co uznał za znak, że należy czekać, bo może złodziei ruszy sumienie. I rzeczywiście. Burmistrz Pawii nazwał to „małym świątecznym cudem”. •
Róże życia
Arcybiskup Salvatore Cordileone z San Francisco zainicjował kampanię „deszczu róż” – modlitwy i postu w intencji „nawrócenia Nancy Pelosi na ewangelię życia”. Pochodząca z San Francisco Pelosi pełni funkcję marszałka Izby Reprezentantów w Amerykańskim Kongresie. Od lat angażuje się we wszelkie działania proaborcyjne, a przy tym, podobnie jak obecny prezydent, głośno deklaruje, że jest katoliczką. Jest to dodatkowy motyw mobilizujący amerykańskich katolików do działania. „Każda róża symbolizuje jednego człowieka, który modli się i pości w intencji nawrócenia Nancy Pelosi na ewangelię życia” – napisał abp Cordileone. I dodał: „Pani Marszałek Pelosi, my Ciebie otaczamy miłością! Jeszcze nie jest za późno: wybierz życie!”. Czy wybierze? Nie wiadomo, ale wiadomo, że nic lepszego w tej sprawie zrobić nie można.•
Franciszek Kucharczak