Prof. Hanna Suchocka z Papieskiej Komisji ds. Ochrony Małoletnich poinformowała, że opracowuje ona standardy dla ochrony pokrzywdzonych. Będą obowiązywały w całym Kościele. Wyjaśniła, że istnieją pewne istotne braki w procedurze procesowej Stolicy Apostolskiej.
W niedzielę rozpoczęła się w Warszawie czterodniowa międzynarodowa konferencja pod hasłem "Naszą wspólną misją ochrona dzieci Bożych". Jej organizatorami są Papieska Komisja ds. Ochrony Małoletnich i Konferencja Episkopatu Polski.
Podczas środowego briefingu prasowego kończącego konferencję prof. Hanna Suchocka powiedziała, że "w ramach Papieskiej Komisji ds. Ochrony Małoletnich będą podjęte prace mające na celu opracowanie zespołu pewnych propozycji - standardów dla ochrony pokrzywdzonych. Zauważyliśmy, że istnieją pewne istotne braki w procedurze procesowej Stolicy Apostolskiej - to nie jest tylko kwestia poszczególnych państw, ale także na etapie Stolicy Apostolskiej pewne zmiany do istniejących rozwiązań powinny zostać wprowadzone".
Wskazała, że "obecnie komisja przygotowuje standardy w prawie do informacji - do otrzymania informacji i do udzielenia informacji". Wspomniała, że są osoby, które 26 lat czekały na orzeczenie i wciąż go nie otrzymują. Taka sytuacja powoduje, że osoba nie zna swojej sytuacji prawnej.
Wyjaśniła, że Papieska Komisja ds. Ochrony Małoletnich oparła swoją działalność na wiarygodności, przejrzystości, odpowiedzialności i rozliczalności.
Powiedziała, że w pierwszym okresie funkcjonowania Komisja zajmowała się sprawami głośnymi w Ameryce Łacińskiej i w Stanach Zjednoczonych, a Europa Środkowa "jakby pozostawała trochę z boku jej analizy".
Wyjaśniła, że Komisja powstała jako organ doradczy papieża. "My nie jesteśmy do doradzania lokalnemu Kościołowi, tylko poprzez ocenę sytuacji jako takiej mamy przygotowywać propozycje dla papieża Franciszka i rozwiązania, które mają być przyjęte na szczeblu uniwersalnym Kościoła, czyli przez Stolicę Apostolską".
Powiedziała, że decyzja o tym, że konferencja odbędzie się w Polsce zapadła około 2017 roku. "Polska od dłuższego czasu zmaga się z tego rodzaju przypadkami. Wykryto ich w kraju wiele i podjęto szereg działań" - powiedziała Suchocka.
Zaznaczyła, że celem konferencji było dzielenie się doświadczeniem oraz odpowiedzenie sobie na pytanie, "czy możemy powiedzieć, że jest wspólne poszukiwanie jakiegoś standardu ochrony, czy też są kraje, które wyraźnie się różnią".
Powiedziała, że była to intensywna i w pełni otwarta rozmowa przedstawicieli 20 państw. Byli reprezentanci państw, w których Kościół jest silny, ale też tych, gdzie jest w mniejszości.
Zwróciła uwagę, że w każdym państwie zmagającym się z wykorzystywaniem seksualnym można zaobserwować dwa okresy.
"Pierwszy to czas, kiedy trzeba rozbudzić świadomość społeczną, że to zjawisko jest i równocześnie uświadomić sobie, jaka jest jego skala. W Polsce to się już stało. Świadomość społeczna jest wysoka. Skala zjawiska jest bardzo duża. Natomiast doświadczenie innych państw pokazuje, że tam to zjawisko traktowane jest jako przypadki i nie wymaga większego zaangażowania" - oceniał Suchocka
Zaznaczyła, że drugi etap to egzekwowanie odpowiedzialności. "Papież Franciszek wyraźnie powiedział, że ten, kto pełni stanowisko, ponosi odpowiedzialność" - przypomniała.
Uczestnicy konferencji pracowali w grupach językowych, dzieląc się informacjami o tym, jak wygląda kwestia ochrony małoletnich w poszczególnych krajach zarówno w zakresie prewencji, jak i w sprawie pomocy pokrzywdzonym. Przyglądali się także wyzwaniom i możliwościom współpracy, jakie stoją przed Kościołami tej części Europy.