Zaczął grać jako pięcioletnie dziecko. W wieku 15 lat był już arcymistrzem. Właśnie – jako pierwszy Polak w historii – wygrał Puchar Świata w szachach.
Szachowy mistrz świata Magnus Carlsen zwykł mawiać, że lepiej przecenić swoje możliwości niż ich nie doceniać. Czy ta zasada sprawdza się w karierze młodego szachisty z Wieliczki? – Optymista na pewno dojedzie na metę, pytanie tylko, czy się na niej nie rozbije, ale pesymista może na nią po prostu nie dotrzeć – odpowiada bez zastanowienia Jan-Krzysztof Duda. Już jako dziecko wyobrażał sobie podczas turniejów, gdy zostawały dwie rundy do końca, co się stanie, jeśli teraz przegra. – Paradoksalnie odpowiedź na to pytanie zawsze dawała mi poczucie bezpieczeństwa. Jakbym musiał spojrzeć w dół, żeby zobaczyć, jak wysoko już stoję – dodaje.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Magdalena Dobrzyniak