Stan zdrowia przebywającego w szpitalu w USA pod respiratorem 73-letniego kardynała Raymonda Burke'a uległ znacznemu pogorszeniu – podaje powołując się na swe źródło agencja CNA. Dodaje, że najbliższe 48 godziny będą miał znaczenie kluczowe dla dalszego przebiegu leczenia chorego na COVID-19 purpurata.
Kilka dni temu o swojej chorobie kard. Burke poinformował za pośrednictwem Twittera.
„Pragnę poinformować, że ostatnio przeprowadzono u mnie test na obecność wirusa COVID-19. Dzięki Bogu, odpoczywam spokojnie i jestem pod doskonałą opieką medyczną. Proszę, módlcie się za mnie, w okresie gdy rozpoczynam mój powrót do zdrowia. Ufajmy w Opatrzność Bożą. Niech Bóg was błogosławi" - napisał na Twitterze amerykański purpurat kurialny.
Praised be Jesus Christ! I wish to inform you that I have recently tested positive for the COVID-19 virus. Thanks be to God, I am resting comfortably and receiving excellent medical care. Please pray for me as I begin my recovery. Let us trust in Divine Providence. God bless you.
— Cardinal Burke (@cardinalrlburke) 10 sierpnia 2021
14 sierpnia poinformowano, że emerytowany prefekt Najwyższego Trybunału Sygnatury Apostolskiej i patron Suwerennego Zakonu Maltańskiego został przyjęty do szpitala z powodu infekcji COVID-19 i jest wspomagany przez respirator.
Wczoraj na stronach Sanktuarium Matki Bożej z Guadalupe pojawiła się informacja, że stan hierarchy jest poważny, ale stabilny. Kardynał został zaopatrzony sakramentami, a rodzina prosi o trwanie na modlitwie różańcowej, która jest mu bardzo bliska.
Cardinal Burke remains in serious but stable condition. He is receiving excellent medical and sacramental care. Please pray for his recovery, particularly through the intercession of Our Lady of Guadalupe, St. Joseph, St. Juan Diego, and St. Rocco. https://t.co/KdeocF6zRp
— Cardinal Burke (@cardinalrlburke) 18 sierpnia 2021
Zobacz też: Kardynałowie Burke i Sarah o sile modlitwy w obliczu pandemii
KAI/ah