Abp Gądecki o zbliżającej się wizycie "ad limina apostolorum" polskich biskupów

- Wizyta „ad limina apostolorum” wyraża katolickość Kościoła oraz podkreśla jedność Kolegium Biskupów, zbudowanego na fundamencie Następcy św. Piotra. Jest też okazją do wzajemnej wymiany darów między tym, co w Kościele jest partykularne a tym, co jest powszechne - mówi w rozmowie z KAI abp. Stanisław Gądecki.

Tomasz Królak, KAI: Księże Arcybiskupie, w październiku polscy biskupi odbędą wizytę „ad limina” i spotkają się z papieżem Franciszkiem. Jaki jest najważniejszy cel tej wizyty?

Abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski: Wizyta jaką odbywają biskupi w Rzymie nie jest zwykłą wizytą protokularną lub administracyjną. Wizyta „ad limina apostolorum” w sposób doniosły, a zarazem bardzo konkretny wyraża katolickość Kościoła oraz podkreśla jedność Kolegium Biskupów, zbudowanego na fundamencie Następcy św. Piotra. Jest również okazją do wymiany darów, między tym co w Kościele jest partykularne a tym, co jest powszechne.

KAI: Jaka jest hierarchia celów w trakcie wizyty ad limina? Co jest najważniejsze?

- Na pierwszym miejscu stawia się pielgrzymkę do grobów apostołów Piotra i Pawła, pasterzy i filarów Kościoła w Rzymie, dzięki czemu umacnia się wspólnotę kościelną i buduje tych którzy w niej uczestniczą. Każde nawiedzenie grobów apostolskich ma głęboki wymiar eklezjalny i jest znakiem hierarchicznej wspólnoty „cum Petro et sub Petro”. Najważniejsze nabożeństwa są odprawiane w Bazylikach św. Piotra i św. Pawła za Murami. Istnieje możliwość, aby biskupi - pojedynczo bądź w grupach - za pośrednictwem Biura Koordynacji, ustalili także inne daty Mszy świętych i nabożeństw liturgicznych w bazylikach takich jak Santa Maria Maggiore i św. Jana na Lateranie.

Na drugim miejscu wizyty ad limina znajduje się osobiste spotkanie się z następcą św. Piotra. Spotykają się tam dwie osoby: biskup Kościoła partykularnego oraz biskup Rzymu, każdy z własną, niekwestionowaną odpowiedzialnością. Podczas tego spotkania biskup rozmawia z papieżem o problemach własnej diecezji.

Trzecim elementem wizyty ad limina jest wizyta biskupów w dykasteriach Kurii Rzymskiej. Biskupi pojedynczo, w grupach lub komisjach udają się do różnych dykasterii, aby przedstawić sprawy dotyczące ich diecezji, celem otrzymania informacji, udzielenia wyjaśnień, a także by odpowiedzieć na ewentualne pytania. Przewiduje się tu możliwość wizyty wszystkich biskupów, podczas której jeden z uczestniczących (zalecane, aby był to przewodniczący Konferencji Episkopatu), przedstawił syntetyczny obraz sytuacji pastoralnej w reprezentowanym regionie.

Zakłada się też w Rzymie możliwość wspólnych celebr liturgicznych księży biskupów z wiernymi z Polski, aktualnie przebywającymi w Wiecznym Mieście.

KAI: Jak przebiegają przygotowania do tego wydarzenia?

- Gdy idzie o wizytę ad limina i związane z nią relacje o stanie diecezji, nowy Kodeks Prawa Kanonicznego promulgowany w 1983 r., mówi o niej w kanonach 399 i 400. Ponadto 28 czerwca 1988 r. została opublikowana Konstytucja apostolska „Pastor bonus” Jana Pawła II, która - mając na uwadze kanony 399 i 400 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1983 r. - poświęca tej samej sprawie 5 artykułów (art. 28-32). Do Konstytucji zostało dołączone tzw. Adnexum I, gdzie została ukazana ważność pastoralna wizyty ad limina. Kongregacja Biskupów wydała także –29 czerwca 1988 r. – „Dyrektorium o wizycie ad limina”, w którym zostały przedstawione praktyczne wskazania, aby w jak najbardziej owocny sposób przygotować i przeprowadzić wizytę ad limina i związaną z nią relację o stanie każdej diecezji.

KAI: Do czego, mówiąc w skrócie, przepisy te zobowiązują lokalne Episkopaty?

- Streszczając istotne treści na ten temat - zamieszczone w artykule ks. Ryszarda Rybaka „Wizyta ad limina w obowiązującym ustawodawstwie Kościoła” zamieszczonym w Poznańskich Studiach Teologicznych t. IX - chciałbym zwrócić uwagę na następujące kwestie. Kodeks Prawa Kanonicznego z 1983 r. wskazuje na dwa podstawowe cele tej wizyty, jaką biskupi powinni odbywać co pięć lat. Biskup diecezjalny powinien udać się do Rzymu dla uczczenia grobów świętych Apostołów Piotra i Pawła oraz dla spotkania się z Biskupem Rzymu. Konstytucja apostolska „Pastor bonus” z kolei dodaje trzeci cel: kolokwia z dykasteriami Kurii Rzymskiej. Podobnie rzecz ujmuje „Dyrektorium”.

KAI: Niektórzy publicyści sugerowali, że polski Episkopat, został pilnie wezwany do Watykanu „na dywanik”, m. in. w związku ze sprawami dotyczącymi pedofilii wśród duchownych…

- Od naszej ostatniej wizyty ad limina minęło już nie 5 ale 7 lat, a zatem plotki o tym, że Ojciec Święty wzywa polskich biskupów w trybie nagłym są wyrazem pragnień ich autorów a nie rzeczywistości.

W myśl kanonu 400 § 1 do wizyty ad limina, jaką należy odbywać co pięć lat, jest zobowiązany biskup diecezjalny i wszyscy ci którzy, są w prawie z nim zrównani. Do odbycia tej wizyty są zobligowani także prałaci i opaci terytorialni, wikariusz apostolski, administrator apostolski na stałe ustanowiony, przełożony kościoła partykularnego, utworzonego na bazie rytu wiernych lub z innych motywów jak np. biskup polowy.

Kanon 400 §2 postanawia, że obowiązek wizyty ad limina biskup powinien wypełnić osobiście, lub – jeśli to niemożliwe – uczynić to przez koadiutora, gdy go posiada, albo poprzez biskupa pomocniczego. Może go zastąpić także kapłan z jego prezbiterium. Ten sam kanon w paragrafie trzecim - biorąc pod uwagę ewentualne trudności, jakie mógłby mieć wikariusz apostolski z przybyciem do Rzymu - stanowi, że może on wypełnić swój obowiązek z większą elastycznością tzn. także poprzez swego zastępcę przebywającego w Rzymie.

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..