Ze względu na obostrzenia sanitarne w uroczystej Eucharystii mogły uczestniczyć jedynie delegacje Akcji Katolickiej na czele z prezesem Zarządu Krajowego AK Urszulą Furtak. Transmisja z liturgii była dostępna na stronach internetowych Archidiecezji Warszawskiej.

Jubileuszową Mszę św. z bp. Piotrem Jareckim koncelebrował m.in. bp Mirosław Milewski, obecny asystent kościelny Akcji Katolickiej w Polsce.

Przed rozpoczęciem liturgii Urszula Furtak przypomniała, że dekretem Konferencji Episkopatu Polski z 2 maja 1996 r. podpisanym przez Prymasa Polski kard. Józefa Glempa została przywrócona poprzez struktury krajowe działalność Akcji Katolickiej w Polsce. - Tym samym wypełnia się wola św. Jana Pawła II o odnowienie jej działalności. Dziś w trudach nieustającej pandemii i wielu ograniczeń, gromadzimy się wokół ołtarza w archikatedrze warszawskiej, by Bogu dziękować za 25 lat działalności - powiedziała prezes Zarządu Akcji Katolickiej w Polsce.

"Dziś Bogu pragniemy dziękować za miniony czas i nasze apostolskie powołanie, ale również prosić o dalsze potrzebne łaski do służby w umiłowanym Kościele. Za wstawiennictwem świętych patronów, Wojciecha i Jana Pawła, danego nam z Niebios na niełatwe czasy" - dodała Urszula Furtak.

W homilii bp Jarecki, w latach 1996–2003 pierwszy krajowy asystent kościelny po reaktywacji działalności Akcji Katolickiej w Polsce, pozdrowił najpierw wszystkich duchownych, którzy "są i byli od początku zaangażowani w to błogosławione apostolskie dzieło ludzi świeckich". - Mimo, że jest to organizacja ludzi świeckich, to ze względu na charyzmat byłaby niemożliwa bez ścisłej współpracy z duchownymi - dodał.

Nawiązując do niedawnego spotkania papieża Franciszka z członkami Akcji Katolickiej we Włoszech oraz papieskiego przemówienia z tej okazji, bp Jarecki wyjaśnił, czym jest Akcja Katolicka w Polsce. Zdefiniował słowa "akcyjność", "katolickość" i "polskość".

- Akcja Katolicka to nie jest rzeczywistość polska czy włoska. To jest stowarzyszenie Kościoła powszechnego - tych miliarda trzystu milionów katolików, którzy żyją dzisiaj na świecie - zaznaczył.

DODANE

W Akcji

Czy Akcja Katolicka to tylko odkurzony relikt zamierzchłej epoki? Czy raczej ciągle aktualny sposób na formację „aktywnego katolika”?  

- Kto jest aktywny w działalności Akcji Katolickiej? Człowiek czy może Ktoś inny? Papież Franciszek mówi, że aktywny jest Jezus w nas i przez nas. Pierwszym kryterium charakteru kościelnego zrzeszeń laikatu, przede wszystkim Akcji Katolickiej, jest realizacja powołania każdego chrześcijanina do świętości - wskazywał kaznodzieja. - Jest to świadomość, że jestem aktywny "z inspiracji". Nie działam tylko sam, ale ponieważ zachowuję łączność z moim Panem Jezusem Chrystusem, wierzę, że on działa przeze mnie, bo staram się być w stanie łaski uświęcającej - dodał bp Jarecki.

Poprzez swoją aktywność Akcja Katolicka ma szukać syntezy między Słowem Bożym a konkretnym życiem. Czynić wiarę wcielonym doświadczeniem. Nie powinna się ograniczać do powtarzania pięknych teorii, czystych wartości i zasad. Wiarę powinna czynić zaczynem konkretu życia - argumentował biskup.

Katolickość Kościoła oznacza, że jego misja nie zna granic. Członek Akcji Katolickiej powinien mieć przekonanie bycia z wszystkimi i dla wszystkich. Tak jak uniwersalna jest misja Kościoła, tak uniwersalna powinna być misja Akcji Katolickiej. Akcja Katolicka nie powinna nikogo wykluczać ze swojej misji, nikogo nie powinna eliminować czy uważać za straconego dla Kościoła, dla Chrystusa, dla zbawienia.

- Wymaga to wielkiej otwartości, a nie zamykania się w gronie swoich i stronienia od obcych. Nie mentalność "my i oni", ale przeświadczenie, że jesteśmy braćmi i siostrami, którzy mają sobie wzajemnie pomagać. Mentalność "my - bracia", braterskość! - tłumaczył bp Jarecki, nawiązując do wskazań z ostatniej encykliki Franciszka "Fratelli tutti".

Z kolei polskość oznacza, że Akcja Katolicka powinna być zakorzeniona w swoim środowisku, poczynając od rodziny i parafii oraz społeczności lokalnej. - Tylko wtedy będzie nadzieją dla tych środowisk. Swoją działalność powinna rozpoczynać od dołu i koordynować ją z nauczaniem odgórnym - mówił bp Jarecki.

Akcja Katolicka powinna być też "krzewicielką zdrowego patriotyzmu, który nie powinien przybierać kształtu błędnego nacjonalizmu" - wskazywał kaznodzieja. Do zadań AK w Polsce należy też krzewienie kultury narodu inspirowanej do tysiąca lat chrześcijaństwem.

- Autentyczna wiara bowiem powinna przekształcać kulturę indywidualnego człowieka, grup społecznych i całego narodu, a także style życia i wartościowania, poczucia sensu życia. Przypomina nam o tym choćby dzisiejszy Dzień Flagi RP czy jutrzejsza uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski.

"To jest ważna misja stowarzyszenia: abyśmy nie zostali wykorzenieni z tego ponadtysiącletniego dziedzictwa naszego narodu; żebyśmy wiedzieli, skąd przychodzimy, kim jesteśmy, dokąd zmierzamy. Czym mam się kierować, co się sprawdziło w naszej historii, abyśmy byli dumni z tego, że jesteśmy Polakami i wyciągali wnioski z błędów" - powiedział bp Jarecki.

Na zakończenie zaapelował do członków Akcji Katolickiej w Polsce, aby dynamicznie traktowali swój charyzmat jako odpowiedź na wyzwania dzisiejszych czasów. - Akcjo Katolicka w Polsce, jesteś potrzebna Kościołowi i Ojczyźnie. Bądź kreatywna, nie bój się nowości, ufaj Bogu i człowiekowi - dodał bp Piotr Jarecki.