Chrzest Polski, obok wymiaru głęboko religijnego, był swoistym aktem założycielskim naszego narodu i znakiem budującym jego tożsamość" - powiedział prymas abp Wojciech Polak.
Metropolita gnieźnieński podkreśla, że wydarzenie z 966 roku było źródłem, które – jak mówił przed laty kard. Wyszyński – „wspaniale się rozszerzyło i do dziś użyźnia naszą ojczystą ziemię”. Trzeba bowiem postrzegać je nie tyle punktowo, jako jednorazowy akt, ale jako proces, który rozpoczął „błogosławiony ciąg łaski, świateł i mocy Bożych”, który trwa do teraz.
„To niewątpliwie jedna z najważniejszych dat w dziejach naszej Ojczyzny, szczególnie upamiętniana w Wielkopolsce, w Gnieźnie, skąd Jan Paweł II w 1979 roku pozdrawiał Polskę ochrzczoną tu właśnie przed tysiącem z górą lat” – mówi abp Polak.
„Wówczas, na tych właśnie ziemiach, stanął krzyż. Nasi praojcowe usłyszeli słowa Ewangelii, a młode państwo polskie włączone zostało do rodziny chrześcijańskich narodów Europy. Akt ten bowiem, przy całym jego głębokim wymiarze religijnym, miał też fundamentalne znaczenie dla rozwoju państwa i jego polityki wewnętrznej i zewnętrznej” – przypomina Prymas, podkreślając, że nieodległą konsekwencją chrztu było przybycie do Gniezna w roku 1000 cesarza Ottona III.
„Pielgrzymował do grobu św. Wojciecha, którego męczeńska śmierć była niejako pieczęcią położoną na chrzcie Mieszka. Pielgrzymował jednak nie jako zwykły pątnik, ale jako władca Świętego Cesarstwa Rzymskiego, który marzył o Europie budowanej i zjednoczonej wokół wartości chrześcijańskich. To właśnie wtedy ogłoszono utworzenie pierwszej, samodzielnej kościelnej metropolii i zintensyfikowano działania na rzecz umocnienia niezawisłego państwa” – dopowiada abp Polak.
Przeczytaj też:
Metropolita gnieźnieński podkreśla jednocześnie, że upamiętnianie tych najdawniejszych ojczystych rocznic powinno być nie tylko „patrzeniem w przeszłość, ale i pójściem ku przyszłości z szacunkiem i pamięcią o swoich korzeniach”.
„To niezmienne wezwanie dla wszystkich Polaków, abyśmy to dziedzictwo naszych przodków podjęli i zachowali dla przyszłych pokoleń. Dla nas, wierzących, to także wezwanie, abyśmy sięgali do łaski chrztu świętego, abyśmy dawali odważne świadectwo wiary i pokonywali stare i nowe podziały” – podkreśla Prymas Polski.