Jeśli przespałeś zimę i na widok pierwszego wiosennego słońca postanowisz wrócić do życiowej formy, to pamiętaj o tych kilku zasadach, aby efekt był trwały, a ruch poprawił twoje zdrowie, a nie je zrujnował.
4. Nie żałuj czasu na regenerację! Większość biegaczy, którzy mają za sobą przynajmniej kilka lat treningów, doskonale wie, czym jest przetrenowanie - konsekwencja zaniedbania regeneracji. Kiedy stopniowo zwiększasz kilometraż czy czas treningu i widzisz, że możesz więcej niż na początku swojej sportowej drogi, pojawia się pokusa, aby testować granice swojej wytrzymałości. Zaczynałem od 20 km tygodniowo, a teraz bez zmęczenia robię 50? Więc może dodam jeszcze jeden dzień treningowy i będę robił 65? I tak tydzień po tygodniu? Poważny błąd. Obciążenia treningowe trzeba zwiększać stopniowo. I niewielkimi partiami. A co najważniejsze - nigdy kosztem czasu na regenerację. Jeśli ją zaniedbasz, organizm upomni się o swoje szybciej, niż myślisz. Będzie bardziej podatny na kontuzję, a przeciążenie treningowe nie tylko nie poprawia formy, ale wręcz rujnuje to, co już wypracowałeś. Regeneracja jest równie ważna jak trening (!), bo to czas, w którym nie tylko nabieramy sił do kolejnego wysiłku, ale również czas adaptacji wcześniejszego treningu. I nigdy nie zapominaj o złotej, najważniejszej z zasad: słuchaj tego, co mówi twój organizm - jeśli czujesz przemęczenie, daj mu czas odpocząć albo zmniejsz obciążenie w ramach konkretnej jednostki treningowej.
wt