Jeśli przespałeś zimę i na widok pierwszego wiosennego słońca postanowisz wrócić do życiowej formy, to pamiętaj o tych kilku zasadach, aby efekt był trwały, a ruch poprawił twoje zdrowie, a nie je zrujnował.
2. Wyznacz sobie konkretny cel. Dla większości z nas problemem jest utrzymanie systematyczności przez dłuższy czas. Po pierwszym entuzjastycznym sportowym zrywie przyjdą szara codzienność i zniechęcenie. Nie będzie ci się chciało wyjść na trening. To nieuniknione. Są jednak sposoby na przezwyciężenie takich kryzysów. Jednym z nich jest wyznaczenie sobie celu głównego i celów pośrednich. Cel główny powinien być odpowiednio oddalony w czasie - np. o pół roku lub nawet więcej. Z takiej perspektywy będziesz mógł zobaczyć postęp, jaki zrobiłeś od początku treningów. Jeśli lubisz rywalizację, mogą to być amatorskie zawody sportowe, takie jak np. Górski Bieg Frassatiego (czerwiec) czy jeden z krótszych dystansów podczas festiwalu górskiego Maraton Trzech Jezior w Beskidzie Małym (wrzesień), a jeśli nie lubisz biegania, to może jakieś zawody nordic walking. Jeśli jednak nie kręcą cię takie imprezy, możesz wyznaczyć sobie za cel np. przebiegnięcie do września 10 km w określonym czasie albo 2 godziny biegu bez zatrzymania. Ważne, by cel z jednej strony nie był zbyt łatwy, ale też nie przesadnie ambitny i nieosiągalny.
Górski Bieg Frassatiego 2019 - Best Of
Cele pośrednie potrzebne są po to, by nie zniechęcić się i nie porzucić treningów, gdy cel główny jest jeszcze daleko. To mogą być niewielkie wyzwania wyznaczane sobie z miesiąca na miesiąc. Przykład? W lutym udało ci się w czasie 30-minutowego treningu pokonać 4,5 km? W marcu wyznacz sobie za cel, aby w tym samym czasie przebiec 5 km. W celach pośrednich jednak należy pamiętać o tym, aby nie podnosić poprzeczki za wysoko. Delikatnie, małymi kroczkami do przodu. Ważna jest systematyczność.
wt