Masowe wywózki Ślązaków na Wschód przeprowadzili na początku 1945 r. Sowieci. W PRL-u ten temat był przemilczany bardziej niż Katyń. Do dzisiaj wielu w Polsce albo w ogóle o tym nie słyszało, albo nie zdaje sobie sprawy ze skali tragedii, która zmiażdżyła Górny Śląsk na finiszuII wojny światowej.
Czerwonoarmistom było wszystko jedno, czy wywożą Ślązaków czujących się Polakami, Niemcami, czy ludzi nieidentyfikujących się z żadną z tych narodowości. Wśród deportowanych zdarzali się więc zarówno członkowie NSDAP, jak i powstańcy śląscy oraz żołnierze Armii Krajowej. Najwięcej było zwykłych, spokojnych ludzi. Sowieci traktowali ich wszystkich równo: jako żywą reparację wojenną.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.