Abp Ryś o śp. ks. Arturze Godnarskim: Po takim człowieku jest duża wyrwa

Był jednym z liderów Nowej Ewangelizacji w Polsce. Uważał, że trzeba iść do młodych tam, gdzie są, a nie wołać ich do siebie. Zainicjował akcje, które będą trwać. Po każdym człowieku jest wyrwa, a po takim człowieku jest duża wyrwa – powiedział KAI we wspomnieniu o śp. ks. Arturze Godnarskim, inicjatorze „Przystanku Jezus”, abp Grzegorz Ryś, przewodniczący Zespołu KEP ds. Nowej Ewangelizacji.

Uroczystości pogrzebowe ks. Godnarskiego odbędą się w piątek 22 stycznia w Nowej Soli i Otyniu.

Poniżej wspomnienie abp. Grzegorza Rysia o ks. Arturze Godnarskim:

Niewątpliwie był jednym z najważniejszych liderów tego nurtu w Kościele, który nazywamy Nową Ewangelizacją – najpierw tworząc go poprzez inicjatywę „Przystanek Jezus”, ale także przez mocny udział w tworzeniu Szkół Nowej Ewangelizacji, zwłaszcza tych, które są dziś związane z tzw. SESA [powstałe w 2010 r. Biuro Krajowe Szkół Nowej Ewangelizacji w Polsce – KAI], czyli ze Szkołami Nowej Ewangelizacji św. Andrzeja Apostoła. To, co jest specyfiką tych szkół, to absolutne poświęcenie przepowiadaniu kerygmatycznemu.

Ten kerygmat był zawsze w centrum jakichkolwiek inicjatyw, jakie podejmował – nie tylko w ramach szkoły, ale i rekolekcji, zwłaszcza dla młodzieży, które głosił z ogromnym powodzeniem - zawsze ze wspólnotą, której był założycielem – Wspólnotą św. Tymoteusza. Artur był zwolennikiem głoszenia rekolekcji w szkołach, wychodząc z założenia, że trzeba iść do młodych, a nie wołać ich do siebie. Iść tam, gdzie są, a że szkoła jest dla nich najbardziej naturalnym miejscem życia, to trzeba iść do szkoły, oczywiście szanując jej specyfikę i w porozumieniu z władzami państwowymi oraz korzystając z tego, na co prawo oświatowe pozwala.

Owe szkolne rekolekcje to była wielka praca, jaką wykonywał Artur i jego współpracownicy. Z tego grona oczywiście potem brali się wolontariusze biorący udział w „Przystanku Jezus” i innych inicjatywach, bo nie jest tak, że organizował tylko to.

Był zatem jednym z liderów tego nurtu szkolnictwa Nowej Ewangelizacji, dziś mamy tych szkół kilkadziesiąt. Artur miał takie marzenie, jak Jose Prado Flores [teolog, biblista, jeden z inicjatorów Szkół Nowej Ewangelizacji – KAI], aby taka Szkoła była w każdej parafii, ale to pozostaje jeszcze ciągle marzeniem.

Druga część jego aktywności, ogromnie ważna, polegała na tym, że prawie 10 lat temu został członkiem i od razu sekretarzem Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Nowej Ewangelizacji. Tu, oprócz celu, jakim było ostateczne zebranie i scalenie tych środowisk oraz pobudzanie ich do wspólnej pracy, wymiany myśli i doświadczeń, organizowaliśmy i organizujemy dwie sztandarowe, jak myślę, inicjatywy: co dwa lata Ogólnopolski Kongres Nowej Ewangelizacji oraz to, czego Artur był tak naprawdę duszą – Ogólnopolską Szkołę Ewangelizatorów. Ma ona swoją już czwartą edycję, dobiegającą końca, choć obecnie oczywiście trudno ją prowadzić z powodu epidemii. Ale nawet teraz ją prowadziliśmy, a on był absolutnie jej motorem, także dzięki kontaktom, które miał w całym świecie ewangelizacji, był zatem w stanie zapraszać do współpracy ludzi znanych, jak Jose Prado Flores, abp Rino Fisichella [przewodniczący Papieskiej Rady ds. Nowej Ewangelizacji – KAI], Michelle Moran [m.in. przewodnicząca Katolickiej Odnowy Charyzmatycznej Anglii i Walii – KAI].

Artur miał też w swojej najwcześniejszej młodości kapłańskiej wyjątkowe szczęście spotkać bp. Edwarda Dajczaka. Wydaje mi się, że „Przystanek Jezus” narodził się – pewnie nikt się teraz nie przyzna, bo bp Edward jest zbyt pokorny, a Artur już nic nie sprostuje – z inicjatywy właśnie bp. Edwarda, dla której znalazł on natychmiast rozpalone serce Artura, a on z kolei w dużej mierze wychował właśnie przy biskupie Dajczaku. Trudno jest w gronie biskupów w Polsce o kogoś, kto ma tak rozpalony charyzmat ewangelizacji jak właśnie biskup Edward.

Ja spotkałem Artura 10 lat temu, wtedy, gdy on już w tej swojej posłudze był dość znany, nie tylko w Polsce, ale i zagranicą. Miał też odwagę wędrowania do środowisk polonijnych. Przeszliśmy z nich wiele takich wydarzeń na Zachodzie. Organizowaliśmy kongresy ewangelizacyjne dla Polonii w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Francji i Stanach Zjednoczonych. To był człowiek niesłychanie aktywny. Działał dość szeroko. Pamiętajmy, że podejmował te wszystkie działania przy dość słabym zdrowiu.

Była w nim harmonia, której się spodziewamy po nurcie, jaki nazywa się „strumieniem łaski” w Kościele, odnoszącym się do tych rzeczywistości odwołujących się do chrztu w Duchu Świętym jako do wydarzenia inicjacyjnego. To są rzeczywistości głęboko charyzmatyczne, ale myślę, że Artur potrafił dbać o równowagę charyzmatu i urzędu. Zawsze gdzieś było to dla niego istotne.

Czy będzie go można zastąpić? Ludzi w ogóle nie jest łatwo zastąpić. Zainicjował akcje, które będą trwać. Natomiast po każdym człowieku jest wyrwa, a po takim człowieku jest duża wyrwa.

---

Ks. Artur Godnarski był kapłanem diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, dyrektorem Szkoły Nowej Ewangelizacji św. Tymoteusza (1995-2007), członkiem Stowarzyszenia Dyrektorów Katolickich Szkół Ewangelizacji (ACCSE/2000), założycielem i przewodniczącym Wspólnoty św. Tymoteusza – Katolickiego Stowarzyszenia w służbie Nowej Ewangelizacji (od 1997), koordynatorem ekipy Ogólnopolskiej Inicjatywy Ewangelizacyjnej "Przystanek Jezus (1999-2013), organizatorem i uczestnikiem wypraw misyjnych, autorem projektu ewangelizacyjnego E2033.pl (2007), współzałożycielem Ogólnopolskiej Rady Dyrektorów katolickich kerygmatycznych Szkół Nowej Ewangelizacji (2009), a od 2011 r. sekretarz Zespołu KEP ds. Nowej Ewangelizacji.

Ks. Godnarski z powodu zakażenia koronawirusem od kilku tygodni w ciężkim stanie przebywał w szpitalu. Kilka miesięcy wcześniej miał przeszczep nerki i z tego powodu miał obniżoną odporność. Zmarł 18 stycznia w 52. roku życia i 27. roku kapłaństwa.

Uroczystości pogrzebowe ks. Artura Godnarskiego odbędą się w piątek 22 stycznia o godz. 12.00. Będzie im przewodniczyć abp Grzegorz Ryś. Po Mszy św. pogrzebowej w kościele pw. św. Michała Archanioła w Nowej Soli Zmarły zostanie pochowany na cmentarzu w pobliskim Otyniu.

Msza św. w intencji śp. ks. Godnarskiego zostanie odprawiona także w bazylice archikatedralnej w Łodzi w poniedziałek 25 stycznia o godz. 12.00.

Transmisję z uroczystości pogrzebowych przeprowadzi internetowe Radio Profeto. Sygnał radiowy będzie dostępny przez stronę radia https:// profeto.pl/radio lub w aplikacji mobilnej profeto (do pobrania w sklepach Google Play i AppStore).

« 1 »